Co świat wielkiej mody proponuje na sezon jesień – zima 2020? Sprawdziliśmy. Kreacje te mogą być inspiracją do poszukiwań mody na miarę naszych kieszeni: wszak od lat coraz częściej widzimy zacieranie się granic między modą wielkich projektantów a propozycjami sieciówek.
Zacznijmy na naszym podwórku
Paprocki & Brzozowski
Propozycja duetu Paprocki-Brzozowski to połączenie naturalnych tkanin w jesiennych kolorach. Artyści inspirowali się wyraźnie kulturą ulicy wykorzystując w swoich projektach napisy i nadruki stylizowane na graffiti. Dominują luźne fasony, dresowe wykończenia w mniej formalnym stylu.
Jest to jedna z ważnych propozycji, ponieważ świat mody często zapomina o tym, że stylizacje jesienno zimowe powinny chociaż w części odpowiadać warunkom atmosferycznym, jakie w klimacie umiarkowanym spotykamy. Taka właśnie propozycja pojawia się na stronie z aktualną kolekcją duetu. Wydaje się nam przeznaczona głównie dla młodych, ale o tym, że wiek w modzie nie ma najmniejszego znaczenia przekonywaliśmy się nie raz.
Moda to wszak sposób, by się odmłodzić i mową ciała wyrazić więcej, niż potrafią słowa...
Droga Gosi Baczyńskiej
Projektantka ta ubierała m.in. Kate Middleton, kiedy para książęca wizytowała w Polsce. To, co możemy zauważyć w jesiennych propozycjach tej artystki świata mody to wyraźne inspiracje stylem retro. Niewątpliwie modne będą dłuższe spódnice sięgające do połowy łydki. To trend budzi przerażenie wielu kobiet, które uznają, że ta długość nie pasuje każdemu – może to czas na eksperymentowanie ze spódnicami i obuwiem do nich? Dobry dobór tego ostatniego często decyduje o sukcesie całej stylizacji, warto zadbać o jego właściwy dobór.
Gosia Baczyńska bawi się również fakturą materiału – nie ma tu miejsca na proste ułożenie tkanin czy proste przeszycia: materiał zwraca na siebie uwagę, chociaż sam krój może się wydawać prosty. Wyższy dekolt, długi rękaw, grubsza tkanina w chłodnej palecie barw. To elementy, które mogą zainspirować nas w poszukiwaniach nowych elementów garderoby.
Wielki świat mody Lagerfelda
Zerkamy także na aktualne kolekcje największych domów mody: Karl Lagerfeld. Dom mody pracuje nadal, mimo śmierci mistrza. Wyznaczony przez niego kierunek kontynuują następni projektanci pracujący pod jego nazwiskiem.
Pośród wielu interesujących propozycji zwracamy szczególną uwagę na okrycia wierzchnie na sezon jesień-zima. Lekkie marynarki o asymetrycznych klapach. Sukienki stylizowane na garnitury, długie, zakrywające biodra marynarki. Wzory stonowane prążek, delikatna faktura, całość w kolorze uniwersalnych, mało wyzywających granatów, grafitów, czerni.Takie elementy garderoby to ponadczasowa klasyka, która z pewnością powinna znaleźć się nawet w garderobie kapsułowej.
Słodki świat Dolce&Gabbana
W domu mody Dolce and Gabbana przeglądamy propozycje sukienek. Znajdujemy tu m.in. sukienkę na ramiączkach: czarną, zakładaną, z dekoltem na kształt litery V. Jest to klasyk, który w wielu odsłonach widzieliśmy latem na ulicach naszego miasta. Długość – podobnie jak u Gosi Baczyńskiej – midi. Widzimy także ostre kontrasty czerni z czerwienią oraz znane nam już z ostatnich miesięcy połączenie wyszywanych aplikacji z prostymi krojami sukienek.
Ciekawostką może być łączenie sukienek ze szpilkami i… wysokimi, nie-cielistymi pończochami i podkolanówkami. Skarpetki do sandałów..? W świecie mody nigdy nie mów "nigdy."
Król modowych buntowników
Na koniec propozycja Alexandra McQueena i jego domu mody. Także w tym przypadku mówimy o artyście, którego przeżyło własne dzieło. Buntowniczy styl tego domu mody cechuje wyraziste, niekonwencjonalne podejście do odzieży, która jest silną manifestacją. Asymetryczne sukienki dominują w wersji maxi. Znajdujemy tu interesujące wycięcia, dekolty, ale nie epatowanie golizną.
Tyle na górze, a co na dole?
Moda miejska, codzienna czyli causalowa to najczęściej wybór odzieży dostępnej w sieciówkach i niemarkowych butikach. Poszukujemy ciekawostek, ubrań, które będą wygodne, ciepłe i pozwolą przetrwać wahania temperatury. W Gorlicach nie brakuje jednak osób, których styl jest jasny, wyrazisty. Często widząc osobę jesteśmy w stanie po samym jej wyglądzie opisać jej naturę, usposobienie. Czasem zgadujemy czym się zajmuje lub też stwierdzamy "cały on!/ cała ona!". O to właśnie chodzi w modzie - by dopełniała nasz wizerunek i ułatwiała jego kształtowanie. Ubranie nie musi mieć cztero- pięcio- czy sześciocyfrowej ceny, by zachwycić. To coś, o czym bardzo często zapominamy oceniając pokazy mody najważniejszych projektantów. Pokazy high fashion to wręcz spektakle, steatralizowane inscenizacje, w czasie których poznajemy umiejętności krawców, projektantów, czerpiemy inspiracje, których echo odnajdujemy później w bardziej ogólnodostępnych kolekcjach tych samych projektantów. Ubranie bywa kostiumem, zasłoną, sposobem na odcięcie się od świata i wyrażenie emocji. Czy chcemy się stopić z resztą społeczeństwa czy wyróżnić? Być jak wszyscy, czy iść własną drogą? Nawet jeśli uważamy, że nasze ubrania są najzwyklejsze w świecie, podświadomie codziennie odpowiadamy właśnie na te pytania.
Ekonomia, ekologia, świadomy wybór
Te elementy to coraz częściej podnoszone kwestie, także w realiach targowiska próżności, z jakim kojarzy się świat wielkiej i najdroższej mody. Mielenie niesprzedanych kolekcji, brak wykorzystania surowców z odzysku, produkowanie niezliczonej liczby produktów, które nie znajdują nabywców. Wszystko w trosce o utrzymanie niedostępności produktów, które mają pozostać ekskluzywnymi. Dobrej jakości, naturalne materiały są podstawą każdej udanej stylizacji i dotyczy to zarówno stylizacji wartych miliony jak i tych na naszą kieszeń. Warto zainwestować w jakość i nauczyć się czytania metek.
Nawet jeśli nigdy nie będzie nas stać na wymarzoną kreację od Armaniego, Lagerfelda czy Versacego, warto podglądać największe na świecie wybiegi, by czerpać inspiracje i odkrywać siebie na nowo.
Napisz komentarz
Komentarze