Jak informuje Gazeta Wyborcza, od marca trwa postępowanie przygotowawcze zarządzone przez Biskupa Rzeszowskiego dotyczące emerytowanego księdza, z jednej z gorlickich parafii.
Kuria od początku postępowania prosiła o kontakt osoby, które czuły się pokrzywdzone przez rzeczonego duchownego.
O sprawie pisaliśmy w osobnym artykule: Ksiądz z Gorlic trafi na okładki ogólnopolskich mediów?
Jak informuje Kanclerz Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie, takich osób pojawiło się kilka, które w formie pisemnej lub telefonicznej złożyły swoje oświadczenia, nie było wśród nich zgłoszeń anonimowych. Wszystkie te osoby są już dorosłe.
Kuria nie skierowała w tym momencie zawiadomienia do polskich organów ścigania, ze względu na jak przyznaje, skromny materiał dowodowy. Jeśli w dalszym ciągu takowe się pojawią, to zawiadomienie trafi do prokuratury. W tym momencie dokumenty są w Watykanie i tam będą rozpatrywane. Do tego czasu ksiądz ma zakaz spowiadania, może natomiast odprawiać msze.
Źródło info: krakow.wyborcza.pl
Napisz komentarz
Komentarze