Na finiszu jest tworzenie ostatecznej wersji wizualizacji wieży, ale już teraz znając kilka konkretów, możemy sobie ją mniej więcej wyobrazić.
Będzie to 12-metrowa konstrukcja metalowa, kształtem przypominająca... grzyba – zapowiada wójt Wałęga. I zapewnia: Nie ma potrzeby, by wieża w tym miejscu była wyższa – widok i tak będzie doskonały!
Zagospodarowany zostanie również teren wokół wieży, tak by w pobliżu był wygodny parking i miejsce, gdzie będzie można usiąść.
Co ważne, gmina już złożyła wniosek do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych o pół miliona złotych na realizację pomysłu budowy wieży widokowej w Moszczenicy. I jeszcze w tym roku będzie wiadomo, czy otrzyma pieniądze.
Jeśli dostaniemy część tej kwoty, to będziemy szukać reszty pieniędzy gdzieś indziej, jeśli nie dostaniemy wcale – też się nie poddamy – zapowiada wójt.
Już kilka lat temu gmina Moszczenica kupiła działkę w najwyższym punkcie na swoim terenie (440 m n.p.m.) z przeznaczeniem na budowę wieży widokowej. Ta powstanie w przysiółku Wiatrówki. Przy dobrej pogodzie będzie można z niej podziwiać nie tylko całą okolicę, ale z jednej strony Bieszczady, a z drugiej – Tatry.
Napisz komentarz
Komentarze