Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. - Jasło, ul. 3 Maja 83 - oferta pracy
Reklama Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich znajdziesz w: Krakowie (ul. Wielicka 72B), Chrzanowie (ul. Grunwaldzka 5), Nowym Sączu (Rynek 13), Nowym Targu (al. Tysiąclecia 44) i Tarnowie (al. Solidarności 5-9).

Dlaczego po praniu giną skarpetki? Zagadka rozwiazana!

Podziel się
Oceń

Znacie to? Wkładacie do pralki parę zwykłych skarpetek, a kiedy przyjdzie wywiesić pranie lub sparować wysuszone już skarpetki jednej brakuje… Mała Be powiedziałaby: „Wybrała wolność…”
Dlaczego po praniu giną skarpetki? Zagadka rozwiazana!

Autor: fot. haloGorlice

 

No gdzie się podziała moja skarpetka? Przecież do pralki zawsze idą posłusznie parami, więc gdzie ginie TA JEDNA…?! Na to pytanie znalazła się w końcu odpowiedź, a przygotowała ją dla małych i dużych czytelników Pani Justyna Bednarek, która dziś przed południem gościła w gorlickiej Miejskiej Bibliotece Publicznej.

Jak opowiada autorka – inspiracja do napisała opowieści o skarpetkach leżała na ulicy. Tak rozpoczyna się opowieść o tym, jak zaczynała spełniać swoje marzenia.

- Zawsze chciałam zostać pisarką, ale dopiero w wieku 45 lat postanowiłam „teraz albo nigdy”! A potem przyszedł czas, by ze stosu pomysłów, notatek i rozpoczętych opowiadań wybrać te, od których zacznie się ta moja, skarpetkowa przygoda… i wtedy nadszedł dzień, w którym spacerując po Warszawie, na jednym z chodników leżała ONA. Skarpetka… Bliźniaczo podobna do takiej, która niedawno uciekła z mojej pralki w czasie prania. Czy to możliwe, że była to właśnie moja skarpetka, która wybrała wolność?! -

Twórczość Justyny Bednarek zna dziś niemal każdy rodzic kilkulatka. Wspaniale wpisuje się ona w nurt dobrej, ciekawej literatury dziecięcej, która… nie nudzi także rodziców. A jak jest to ważne nie trzeba tłumaczyć. Pisanie towarzyszyło jej od zawsze, ale pierwsza książka jej autorstwa pojawiła się na rynku wydawniczym dopiero 5 lat temu. Od tamtej pory wydała ponad 50 (!!) książek dla dzieci w różnym wieku.

Najbardziej znane są jednak niewątpliwie „Przygody dziesięciu skarpetek”, które stały się już lekturę szkolną. Nic dziwnego!

Opowieści Justyny Bednarek są pisane pięknym, prostym językiem i nie ma w nich mentorskiego tonu, wszechobecnych pouczeń czy morałów. Nie oznacza to jednak, że nie uczą pięknych rzeczy. Skarpetki po prostu odchodzą. Czasem wracają, czasem się zmieniają. Nie powinniśmy jednak smucić się z tego powodu, że nam giną. Ich przygody zawsze zaczynają się w podobny sposób: uciekają korytarzem, do którego wejście ukryte jest pod pralką. Droga każdej ze skarpetek kończy się jednak gdzie indziej.

W czym tkwi sekret popularności książek o skarpetkach?

Autorka bardzo ciekawie opowiadała o tym, jak zaskakująco silny jest związek wymyślanych przez nią historii z rzeczywistością. Osobiście poznała bezdomnego, którego stopę otuliła ekskluzywna skarpetka czwarta; prawdziwa jest też generałowa i jej rytuał podsypywania róż kostkami od kurczaka z opowieści o  skarpetce szóstej (z pierwszego tomu historii o skarpetkach). Takich ciekawostek i osobistych wątków w historiach nie brakuje.

To co na spotkaniu urzekało to sposób snucia opowieści, w których fragmenty czytanie w niczym nie ustępują historyjkom opowiadanym jakby przy okazji, dla wyjaśnienia. Wszystkie są niezwykle ciekawe i przykuwające uwagę, tak młodych jak i starszych. Zachwyt młodych czytelników wzbudziły piękne pacynki, prezentujące poszczególne skarpetki z opowieści. Dzieci z radością zgadywały czym wsławiły się poszczególne skarpety, przypominały szczegóły ich historii.

Opowieść o skarpetkach, która toczyła się dziś rano w bibliotece była jednak przede wszystkim opowieścią o tym, co możliwe.

O marzeniach i odwadze, by je spełniać, czego przykładem jest sama autorka.

Każdej zmianie w naszym życiu towarzyszy strach. Pisarz obawia się krytyki, a my…? Opowieści o skarpetkach są wspaniałym przykładem na to, że ciekawość zawsze powinna pchać nas do przodu, a na zmianę na lepsze nigdy nie jest za późno. Autorka w czasie ponad godzinnego spotkania opowiadała nie tylko o skarpetkach, ale także o swojej twórczości i tym, jak życie przeradza się w bajkę, a bajka może stawać się częścią życia. Młodzi uczestnicy spotkania po zakończonym spotkaniu wykonywali własnoręcznie papierowe skarpetki, a jednocześnie mogli otrzymać autografy do swoich własnych książek o przygodach skarpetek.

Najbardziej wszystkich małych czytelników ucieszyła informacja o tym, że już niedługo pojawi się kolejna z serii opowieści o skarpetkach!

Jeśli nie znasz jeszcze przygód skarpetek, serdecznie zachęcamy do zapoznania się z nimi! Gorlicka Miejska Biblioteka Publiczna oferuje możliwość wypożyczenia wszystkich części z serii skarpetkowej jak i innych publikacji autorstwa Pani Justyny Bednarek.

Warto już dziś się zapisać w kolejce do wypożyczenia, ponieważ książki są w ciągłym obiegu!

Nic dziwnego – przygody dziesięciu skarpetek i wszystkie kolejne ich części to opowieści kompletne. Napisane w cudowny sposób: dzieci znajdą tam fantastyczne historie, a rodzice smaczki i ciekawostki, które nie pozwolą się nudzić w czasie pierwszej, piątek czy… kolejnej już lektury.

Także wydanie książek zasługuje na uwagę – papier jest miękki, żółtawy, a każdą stronę (każdą!!!) zdobią cudowne ilustracje Daniela de Latoura, który swoją charakterystyczną kreską zdobił m.in. książki z serii „Opowiem Ci Mamo”, „Czytam Sobie” czy „Księgę Potworów” M. Rusinka.

Już niebawem pojawi się kolejna z serii historii o skarpetkach. Wydanie „Zielonego piórka Zbigniewa. Skarpetki kontratakują!” zaplanowano na 15.10.2020r.  Konwencja książki będzie nieco inna niż klasyczne, krótkie historie skarpetkowe. Ta będzie kryminałem podobnym w formie do przygód „Pięciu sprytnych kun”.



Napisz komentarz

Komentarze

MrRed 09.09.2020 14:04
Odpowiedz na jedno z kluczowych pytan w zyciu człowieka xD znam lubie. Szkoda ze nie moglem przyjść na spotkanie

Terapia 09.09.2020 13:25
A może by o tym porozmawiali

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaWyższa Szkoła Biznesu National - Louis University w Nowym Sączu - UWOLNIJ Z NAMI SWÓJ POTENCJAŁ - studia I, II stopnia oraz podyplomowe - PRAWO - PSYCHOLOGIA - ZARZĄDZANIE - INFORMATYKA
Reklama
słabe opady śniegu

Temperatura: 2°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 997 hPa
Wiatr: 8 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Założyłem profil w placówce. Pani z informacji bardzo miłaData dodania komentarza: 21.11.2024, 20:45Źródło komentarza: eKRUS w służbie rolnikom. Co możesz tam załatwić przez internet? [FOTO]Autor komentarza: Woj1Treść komentarza: Tylko nie na górze cmentarnej. Masakra: góra do wykarczowania, korki na Korczaka jeszcze większe, ścieżki rowerowe pod spychacz. W rynku zróbcie, w budynku szkoły, parkingi nad rzeką, może rynek trochę ożyje. Gorliczanie powinni wypowiedzieć się zanim powstanie betonowy kloc z ekranami (teraz taka moda) dla dziatwy kolonijnej na 15 minut oglądania za 25 mln zł. Wójcino ratuj Gorlice! Wybuduj takie muzeum w Sękowej szybciej niż w Gorlicach. Tam jest dość miejsca.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 14:33Źródło komentarza: Europejskie Muzeum I Wojny Światowej w Gorlicach. Inspirujące spotkanie ekspertów [FOTO]Autor komentarza: JTreść komentarza: Wszyscy zadają sobie pytanie czy warsztat był ubezpieczony- a czy zadali sobie Państwo pytanie jak wyglada dosłownie walka o każdą złotówkę od ubezpieczyciela ? Rok temu moim sąsiada spalił się dom,do tej pory nie dostali pieniążków,walka toczy się już w sądzie pomimo tego,że rzeczoznawca okresie sumę odszkodowania to ubezpieczyciel csly czas się odwołuje. Sąsiedzi byli zmuszeni wziąść kredyt a w banku,żeby naprawić to co najpotrzebniejsze. Spłacanych odsetek już nikt im nie odda ,a takich sytuacji jest bardzo wieleData dodania komentarza: 21.11.2024, 11:11Źródło komentarza: Grzegorz z Ropicy Górnej potrzebuje wsparcia. Potrzebna pomoc na odbudowęAutor komentarza: AgnesTreść komentarza: Z calym sercem jestem z Panem,bardzo szkoda jak cos na co sie pracuje wiele lat nagle znika,ale z drogiej str trzeba bylo zadbac o ubezpiecenie zakladu. Zycze szczescia oby sie udaloData dodania komentarza: 21.11.2024, 05:13Źródło komentarza: Grzegorz z Ropicy Górnej potrzebuje wsparcia. Potrzebna pomoc na odbudowę
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”