Na naszą skrzynkę mailową otrzymaliśmy wiadomość, której nie możemy zostawić bez echa.
Oto co pisze Kamil Stawiarz:
Jak to jest żyć bez ucha, nie słyszeć świat tylko w połowie? Nie powiem Ci, bo nie wiem, jak jest inaczej, normalnie. Od urodzenia nie miałem łatwo, choć radzę sobie, jak mogę. Przeszedłem łącznie 8 operacji i wiele cierpienia - to wszystko na nic. Rany na duszy pewnie nie zagoją się nigdy…
Teraz dostałem szansę na normalność! Znalazłem wybitnego profesora, który podejmie się rekonstrukcji ucha, w końcu mogę usłyszeć świat! Warunek jest jeden - zebrać ogromną sumę na operację. Bez Ciebie mi się nie uda. Proszę, pomóż mi.
Urodziłem się jako wcześniak z prawą nieukształtowaną małżowiną uszną i brakiem przewodu słuchowego. Mój pierwszy rok życia spędziłem w szpitalu, gdzie wielokrotnie walczyłem o życie. Aby lekarze w ogóle się zgodzili na wypisanie mnie ze szpitala, rodzice musieli zdać kurs medyczny i nauczyć się wyciągać rurkę tracheotomijną. Musieli nauczyć się wszystkiego, by móc mnie uratować, gdy nastąpi najgorsze.
Na szczęście gdy miałem 2 latka, mogłem już oddychać samodzielnie. Gdy największe zagrożenie minęło, moi rodzice szukali ratunku dla mojego ucha. Jeździli od lekarza do lekarza, ale pierwszą operację rekonstrukcji przeszedłem dopiero w wieku 15 lat. Nie powiodła się… Łącznie przeszedłem 8 operacji i wiele cierpienia, nie tylko fizycznego. To zostanie we mnie na zawsze...
Teraz jestem już dorosły. Zacząłem na własną rękę szukać specjalisty, który mógłby mi pomóc. Zadania rekonstrukcji ucha podjął się profesor Adam Maciejewski. To będzie trudna operacja odtwórcza i naprawcza mojego ucha. Pierwsza, która może się udać! Dzięki temu mógłbym w końcu założyć okulary, bo nie będą mi spadać z prawej strony. Będę mógł w końcu usłyszeć świat tak, jak brzmi naprawdę!
Profesor Maciejewski jest jedynym lekarzem w Polsce i na świecie, który podejmie się trudnych operacji. Gdy się o tym dowiedziałem, popłakałem się ze szczęścia. W końcu, po tylu latach… Niestety, operacja nie jest refundowana. Dlatego jestem tu i bardzo proszę o pomoc. Wciąż wierzę, że jeszcze będę miał normalne ucho, że w końcu będę mógł normalnie żyć!
Jeśli macie ochotę i możliwość pomóc Kamilowi, zapraszamy do udziału w zbiórce na siepomaga.pl oraz udziału w innych akcjach na jego wsparcie. Link do nich znajdziecie na głównej stronie zbiórki.
Napisz komentarz
Komentarze