We wtorek (21 lipca) kryminalni z gorlickiej komendy zapukali do drzwi 42-latka, w celu doprowadzenia go na przesłuchanie i postawienie zarzutów przez prokuratora. Mężczyzna od miesięcy unikał policjantów i nie zgłaszał się na wezwania w ramach postępowania, dlatego prokurator zadecydował o zatrzymaniu gorliczanina.
Już w marcu konkubina mężczyzny zgłosiła policjantom, że ten grozi jej i zamyka ją w mieszkaniu, dlatego zostało wszczęte postępowanie w tej sprawie. Kiedy we wtorek kryminalni weszli do mieszkania, okazało się, że kobieta wróciła do mężczyzny i jest kolejny raz pobita.
29-latka trafiła do szpitala, a 42-latek do naszego aresztu, ponieważ był pod wpływem alkoholu. Wczoraj (22 lipca) kobieta złożyła zeznania na komendzie, a mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Z kolei dzisiaj (23 lipca) został doprowadzony do sądu – mówi aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Z relacji śledczych wynika, że poszkodowana była dosłownie torturowana. Przez trzy dni przed zatrzymaniem mężczyzna trzymał ją pod kluczem, bił ją przez wiele godzin bez przerwy, a kiedy się zmęczył – odpoczywał i znowu wracał do bicia, próbował oblać ją wrzątkiem, przykładał żyletkę do twarzy, grożąc okaleczeniem, bił ją toporkiem do mięsa.. Kobieta dwa razy próbowała uciec, jednak bezskutecznie, za każdym razem była zatrzymywana przez oprawcę.
W czasie przesłuchania mężczyzna przyznał się do bicia kobiety, powiedział, że żałuję i że nadal kocha konkubinę, Sąd przychylił się dzisiaj (23 lipca) do wniosku trzymiesięcznego aresztu tymczasowego wobec zatrzymanego – powiedział w rozmowie z nami Sławomir Korbelak, zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach.
Mężczyzna zatargi z prawem miał od lat i jest dobrze znany policjantom, a w wynajmowanym przez niego mieszkaniu nie pierwszy raz dochodziło do znęcania, co wielokrotnie zgłaszali również mieszkańcy.
Decyzją sądu 42-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Wcześniej usłyszał pięć zarzutów, jeden z nich dotyczy nieuiszczania alimentów wobec byłej żony na poczet własnych dzieci, a cztery pozostałe znęcania się na konkubentką, co od marca robił ze szczególnym okrucieństwem.
Napisz komentarz
Komentarze