Firma Empol zdecydowała o wsparciu placówki w dwóch kwotach, 60 i 55 tysięcy złotych. Pierwsza z nich zostanie przeznaczona na rozbudowę stacji tlenowej Szpitala Specjalistycznego im. Klimontowicza w Gorlicach, dzięki drugiej zostanie zakupiony respirator.
Widzimy potrzebę, aby wspomóc to środowisko, w Gorlicach zatrudniamy blisko 200 osób – mówi prezes firmy Marcin Maurer.
Staramy się brać udział w życiu lokalnym wszędzie tam, gdzie pracujemy, gdzie istniejemy. Środki przeznaczone na ten cel uważamy, że będą najlepiej spożytkowane, zdrowie przecież jest kwestią pierwszorzędną. Cieszę się, że firmę stać na tego typu wsparcie, bo chcieć to jeszcze za mało, trzeba móc. Niecałe 20 lat temu byliśmy małą firmą, która z perspektywy lat rozwinęła się, inwestując w bezpieczeństwo, rozwijając technologie i instalacje. Chcemy na stałe zaistnieć w Gorlicach. Jeżeli w przyszłości będzie nas na to stać, to zapewniamy o regularnym wsparciu tej inicjatywy.
To świetna okazja, bo widzimy, że temat jest rozwojowy – wtórował dyrektor gorlickiego szpitala, Marian Świerz.
Pojawiają się nowe ogniska koronawirusa, to w Tuchowie, to w Krynicy-Zdroju, może tak się zdarzyć, że to Gorlice będą następne. Sami nie wiemy, kiedy może to nastąpić. Do tej pory udawało się nam działać bez zamykania oddziałów, lecz historia pokazuje, że wystarczy jeden pacjent, przechodzący chorobę bezobjawowo i już mamy niebezpieczeństwo zamknięcia całego szpitala. Każda forma wsparcia jest dla nas cenna, a dodatkowy sprzęt staje się nieocenionym orężem w walce z tą ciężą chorobą.
Tym bardziej dziękujemy firmie Empol za wsparcie, bo pieniądze nie są małe – powiedział Marian Świerz.
Napisz komentarz
Komentarze