Klimkówka. Drugi etap zagospodarowania zbiornika. W planach ścieżka rowerowa, pomost cumowniczy, wiaty grillowe...

Dla kogo te kompaktowe plaże skoro nie ma dojść do jeziora. Czyżby prywatne za samorządowe pieniądze? Kto będzie je administrował i pilnował porządków. Warto dzisiaj zaglądnąć jak wygląda istniejąca gminna stanica wodna. Brak wizji i rozsądku. Działanie celem skonsumowania przeznaczonych na wspólny cel pieniędzy. Proponowałbym wysłać decydentów na turystyczny wyjazd /za ich prywatne pieniądze/ aby zobaczyli jak można gdzie indziej w Polsce rozwijać turystykę. Pewno jednak są tak zapracowani, że nie mają czasu aby czegokolwiek się nauczyć. A szkoda.

Proszę sobie poczytać o Aferze basenowej w wysowej zdroju (str. Gorlice i okolice) i udziale w niej firmy Hażbud. Szpece po znajomosci

oj żeby było nad co przyjeżdżać bo od paru lat Klimkówka wygląda jak krajobraz Księżycowy . Wszędzie trąbią o oszczędzaniu i łapaniu wody bo niestety klimat nam się zmienia a tu nikt o to nie dba .

Mieszkamy naprawdę w fajnym regionie , to nic że mamy wszędzie daleko, do autostrady , do lepszego kina , teatru , dużego miasta. Mamy cisze i spokój i tu przyjeżdżają ci z wielkich miast by zażywać tego co mamy na codzień , a czego nie potafimy docenić ! Gorlice możana rzec było kiedyś miastem przemysłowy , Glinik, Glimar, Matizol, Forest itd. - było ! Żeby stało się miastem turystycznym też nie ma szans, bo nic tu niema ! Nadzieja w okolicznych urokliwych wioskach jak Radocyna , Czarne , Krzywa , Wołowiec , Uście Gorlickie , Klimkówka itd. tu powinny powstawać scieżki rowerowe połączone ze sobą , szlaki turystyczne, bazy noclegowe , restauracje z jedzeniem regionalnym - łemkowowskim, przystępność Lasów Państwowych do tworzenia parkingów z wiatą ochronną przed deszczem , ławkami by te ludziska mieli gdzie sie zatrzymac i odpocząć ! W tej Polsce o wszystko trzeba wlaczyć by było dla ludzi a urzędasy siedzą i grzeją *** , odwalą 8 godz i mają wszystko gdzieś !

Gmina Ropa koncertowo zapsula otoczenie Klimkowki przez pazerność. Od lat pozwolila zabudowywać brzegi jeziora szpetnymi domami, barakami etc. Efekt jest taki ze ciezko do jeziora sie dostac wdzedzie tablice teren prywatny, przyroda odzpecona i zniszczona, bród smród i ubustwo. Nawet teraz pozwala sie budowac po prawej stronie drogi powiatowej szpecąc domami resztkę zielonego terenu. Obecns inwestycja nic juz nie pomoże bo jest jak lukrowanie smietnika.

Ile jeszcze zostanie powiedziane pustych słów. Nawet transport publiczny nie działa w powiecie a od lat Klimkówka, Klimkówka i efekty widać.

Beznadziejna inwestycja tylko po to żeby ktoś kasę zarobił 300m ścieżki rowerowej tylko można się usmiechnac

Dwadzieścia lat zmarnowane ograniczony dostęp do wody przez prywatne domy zero infrastruktury jezioro zamulone nikt nie czyści zostało bajoro błota z odpadami turbina wyjadą i tak niski stan wody Szkoda terenu szkoda jeziora gminy tylko od lat opowiadają o inwestycjach a tak naprawdę dają zgodę na zabudowę i odgradzają resztki zbiornika od turystów kiedyś wody pitnej potem retencji a dzisiaj czego błota ??

Inwestycja powinna całkowicie zostać wstrzymana przez Koronawirusa.

To jest dopiero idiotyzm , że przez lata nic się tu nie zrobiło dla ludzi ! Mieć w okolicy Gorlic takie cudu , pozwalano na to by zarastało trawami ! Wysprzedano działki prywatnym zamiast zostawić tereny Gminom by jej zagospodarwały ! Na odrodzenie przemysłu w Gorlicach niema szans, zabatków brak , pierwsza lampa uliczna rozpada się , wiec może odrodzi się tu jakaś turystyka , przynajmniej jakaś bo nie wierzę by to co się robi było czymś szczególnym , by mogło przyciągać ludzi .

350 metrów ścieżki? No, na bogato, po co tak szaleć panie wójcie?

350 metrów ścieżki rowerowej?! ??? Mam nadzieje że redakcja nie dopisała zera. No ale niech robią, niech robią bo takie rzeczy już dawno powinny były być. Turyści przyjeżdżali od Sącza, Tarnowa, Rzeszowa, a tam krzaczury i błoto, niech robią.

Wie ktoś czy są tam jeszcze jakieś ryby ???

Zamiast przeznaczyć te pieniadze na utrzymnie zbiornika retencyjnego w Klimkówce w jak njlepszych warunkach do jakich został w latch 70 stworzony i utrzymywanie go w jak najlepszych warunkach technicznych zabezpieczajacych Miasto Gorlice i inne miejscowosci w dostateczną ilosc wody i zarazem zabezpieczaniem przed powodziami to robi się z tego zbiornika pseudo rekreację. 350m ścieżki rowerowej i chodniki. Zatoczka do cumowania łodzi i ścieżka do szybkiego wodowania łodzi jestem w stanie to zrozumieć. Dla Gopru, Policji i innych służb działajacych na klimkowce w okresie letnim. Ale chyba nie oto chodziło podczas budowy zapory w latach 70. Już chyba wtedy ktoś logicznie myslał, ze ten zbiornik tak bedzie potrzebny w dzisiejszej dobie powodzi i szusz. I dlatego tak ważne jest jego utrzymanie we wzorowym stanie, bo nie raz juz Gorlice ocalił od klęsk powodziowych. A nie rekreacja pseudo ktorą się tworzy na sezon wakacyjny, bo kto będzie tam caly rok spędzał czas. No chyba ci na tych parkingach czy plazach tam będą poza sezonem co będą chcieli pojechac gdzieś na pieszczoty w samochodzie.

Moze te tegie głowy od projektowania tego miejsca by sie lepiej przylozyly i choc by ta ogromna tablice informacyjno-uunijna dali tak zeby nie zaslaniala jednk widokow o ktore w tym miejscu wlasnie chodzi

Dzięki za artykuł,czekałam właśnie na tą informację,bo zastanawiałam się na jakim etapie są teraz prace.Szkoda że dopiero we wrześniu skończą ale dobrze że w ogóle...

350 metrow scieżki rowerowej ? Serio?? Śmiech na sali...a bardziej nawet wstyd...

ktoś ma możliwosć pokazać jak teraz wygląda klimkówka?

no ok, tylko wody coraz mniej. A w lecie będą się wszyscy zastanawiać, czy Gorlicom wody wystarczy

A co ze starodrożem do miejsca gdzie spłonął bar?. Jeszcze niedawno widziałem tu: Niemców, Słowaków i cały autokar z Ukrainy. Mnie było wstyd za wójta, że po takich dziurach obcokrajowcy wolniutko jedyneczką ledwo się doturlali.