Policjanci natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia, gdzie zatrzymali bardzo pobudzonego mieszkańca Strzeszyna. Na miejsce wezwano również ratowników medycznych, którzy zadecydowali o zabraniu młodego mężczyzny na badania w oddziale psychiatrycznym gorlickiego szpitala.
Podczas sprawdzenia odzieży mężczyzny policjanci ujawnili biały proszek, który w badaniu narkotesterem okazał się pochodną amfetaminy, w związku z czym przeprowadzono również przeszukanie jego miejsca zamieszkania.
W domu 36-latka policjanci znaleźli ponad 10 gramów amfetaminy, niewielką ilość marihuany, 19 tabletek ekstazy oraz najprawdopodobniej paski nasączone LSD oraz fiolkę ze śladową ilością białego proszku. Wszystko zostało zabezpieczone i przekazane do specjalistycznego laboratorium, które sprawdzi wstępne wnioski policjantów.
Mężczyzna przebywa nadal w szpitalu, w innym wypadku zostałby zatrzymany przez policjantów, ponieważ istnieje podejrzenie złamania ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Jak udało się nam ustalić, mężczyzna chciał wtargnąć do przedszkola, gdzie przebywały w tym czasie dzieci wraz z nauczycielkami przedszkola. 36-latek szarpał za klamkę od drzwi, rzucał metalowymi przedmiotami w okna i usilnie próbował dostać się do wnętrza budynku. Na szczęście jedna z opiekunek w porę zamknęła drzwi do placówki, uniemożliwiając mu wejście. Na szczęście, bo w innym wypadku to zdarzenie mogło skończyć się zupełnie inaczej.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze