Mundurowi ruszyli za osobówką, która ostatecznie zatrzymała się kilkaset metrów dalej.
Młody kierowca tłumaczył się, że zaczął uciekać, ponieważ zdawał sobie sprawę, że przekroczył dopuszczalną liczbę puntów karnych i bał się, że straci prawo jazdy.
I stracił. Za przekroczenie liczby dopuszczalnych punktów karnych, zresztą nie pierwszy raz, i za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o 50 kilometrów na godzinę.
A ponadto.
Odpowie przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę, bo decydując się na taki ruch, popełnił przestępstwo. Policjanci mają również 30 dni na wystawienie mu mandatu za przekroczenie prędkości (do 500 zł i 10 punktów karnych) lub skierowanie wniosku do sądu o ukaranie (do 5 tysięcy złotych).
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze