Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaAUTO-GAZ Nikodem Groń - montaż i serwis samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. - Jasło, ul. 3 Maja 83 - oferta pracy
Reklama Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich znajdziesz w: Krakowie (ul. Wielicka 72B), Chrzanowie (ul. Grunwaldzka 5), Nowym Sączu (Rynek 13), Nowym Targu (al. Tysiąclecia 44) i Tarnowie (al. Solidarności 5-9).

Woda nad Klimkówką odsłania „skarby”. Kto się nimi zaopiekuje?

Podziel się
Oceń

W połowie listopada naszą redakcję odwiedził pan Andrzej, emerytowany mieszkaniec Gorlic.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Podczas jednego z październikowych spacerów brzegiem Zalewu Klimkowskiego natknął się na metalowe elementy profili i prętów, wystających z potężnych fragmentów betonu. Jego obywatelska postawa nakazała mu zaopiekować się tymi znaleziskami, bo w jego ocenie stanowiły zagrożenie dla przechodzących tam osób.

Gorliczanin zwrócił uwagę, że jeszcze gorzej może być wiosną, gdy poziom wody w zbiorniku podniesie się i zatopi budowlane pozostałości w głębiach.

Pan Andrzej wysłał do Urzędu Gminy w Ropie pismo, do którego załączył wykonane zdjęcia. Po niemałych perturbacjach otrzymał zapewnienie, że niebezpieczne elementy zostaną usunięte niezwłocznie. Swojej aktywności nadał tok urzędowy, dlatego spodziewał się odpowiedzi na piśmie.

Niestety się jej nie doczekał.

Jakież było jego zdziwienie, gdy w połowie listopada, podczas kolejnego pobytu nad Klimkówką zauważył, że metalowe elementy nadal są na swoim miejscu i nadal zagrażają spacerującym! Okazało się, że z obiecanej interwencji usunięcia całości wykonano tylko odcięcie jednego, najbardziej wystającego kawałka pręta. W połowie listopada znów zrobił zdjęcia i postanowił tą sprawą zainteresować media.

Skontaktowaliśmy się z Urzędem Gminy w Ropie. Również i my otrzymaliśmy zapewnienie, że część prac została wykonana, a usunięcie pozostałych elementów będzie priorytetem dla służb interwencyjnych urzędu.

Minęły dwa tygodnie. Udaliśmy się na sobotnią wycieczkę nad zalew. Cóż... okazuje się, że jak pręty i metalowe profile sterczały z betonu, tak dalej tam sterczą. Dla potwierdzenia stanu rzeczy został nakręcony film, który wysłaliśmy wczoraj (2 grudnia) do UG Ropa z prośbą o komentarz w tej sprawie.

Oto odpowiedź, wysłana przez Janusza Koniora, sekretarza UG Ropa

Odpowiadając na Państwa wiadomość, informuję, ze informacja dotycząca pierwszej interwencji odnoście wystających na brzegu metalowych elementów - co miało miejsce mniej więcej miesiąc temu - została w tym samym dniu przekazana do zarządcy terenu tj. PGW Wody Polskie, a dokładniej Panu Piotrowi Przybylskiemu Kierownikowi Zapory Wodnej w Klimkówce.

Ustalono, że wspomniane elementy zostaną usunięte przez pracowników zapory i zgodnie z informacją Pana Kierownika zostało to wykonane w terminie 2-3 dni. Można to potwierdzić u Kierownika Zapory. Otrzymana dzisiaj wiadomość przekazałem bezpośrednio Kierownikowi Zapory, który działając w imieniu zarządcy terenu jest kompetentny w tej sprawie.

Telefonicznie otrzymałem potwierdzenie, że niezwłocznie zajmie się sprawą. Od momentu interwencji mieszkańca Gorlic upłynęło, jak już wspomniałem ponad miesiąc, w tym czasie poziom wody w zbiorniku znacznie się obniżył, co najprawdopodobniej spowodowało odsłonięcie kolejnych niespodzianek pozostałych po budowie zbiornika.

Usunięcie tych pozostałości nie należy do gminy, tylko zarządzającego terenem. Dlatego działając w imieniu gminy, zarówno jedna jak i druga interwencja została natychmiast przekazana właściwej osobie tj. Kierownikowi Zapory. Niezależnie od powyższego będziemy monitorować postępy w tej sprawie.

Ciekawe co stanie się pierwsze? Czy ktoś poczuje się do odpowiedzialności i usunie szpetne, niebezpieczne elementy czy jakiś pechowiec zgłosi się po odszkodowanie po kontuzji skaleczenia się o metalowe prefabrykaty?

Trzymamy za słowo, że administratorzy terenu wywiążą się z obowiązku utrzymania tego miejsca w należytym porządku! I... skontrolujemy sprawę za jakiś czas.



Napisz komentarz

Komentarze

Pan Andrzej - emeryt 06.12.2019 20:53
Czytam komentarze i oczom nie wierzę. Zupełny brak wyobraźni wśród młodych. Czyżby komentarze pisali Ci co kąpią się tylko w balii raz na miesiąc po starszym rodzeństwie ?. Jednak sprawdza się powiedzenie: durniów nie sieją bo sami rosną. Ale byłaby radocha z wiadomości, że młodzian w czasie kąpieli zostawił swoje yaya lub nawet życie na złomie w Klimkówce. Bardzo śmieszne.

Jj 04.12.2019 07:32
He he zlomek juz tam jadę a w gorlicach gdzie jest prosze o namiar.

Jj 03.12.2019 22:37
Tak pan Andrzej sie tym zaopiekuję i wywiezue na złom.

Powiat 03.12.2019 15:09
Wysłać tam paru skoroswitow i napewno zrobią tam porządek.

hahhhahah 03.12.2019 14:20
to wszystko jak przykryta kilkunastoma metrami wody a jak pan chodzi po dnie to pan nawet trumne znajdzie bo tam wioska zalana była

Obserwator 03.12.2019 13:45
Przecież ten zalew to bajura Az dziw, że jaki trup tam nie wystaje

młody 03.12.2019 12:42
ojjjejjj co się stało ????ciężkie jest życie emeryta musi chodzić i szukać sensacjii a póżniej żylaki zadyszka

emeryt 03.12.2019 13:47
też będziesz emerytem jak dożyjesz:)

Herman 03.12.2019 12:16
Toż to istny raj dla "złomiarzy"

Tenor 03.12.2019 10:49
Brawo dla Pana Andrzeja! Jeszcze przydał by się podobny Pan Andrzej w Gorlicach. Na ulicy Legionów od kilku miesięcy, przy chodniku obok zburzonego Juhasa leżą porozwalane metalowe słupy po tablicach reklamowych, które nie dość że mocno szpecą to jeszcze stwarzają niebezpieczeństwo.

Ala 03.12.2019 12:50
A dlaczego Pan się tym nie zajmie, tylko czeka na podobnego Pana Andrzeja?

Ten co zbiera śmieci i nie żali się mediom 03.12.2019 16:16
Pan Andrzej emeryt ma czas i zamiast pisać do was halogorlice mógłby sam pozbierać śmieci. Korona z głowy nie spadnie.

ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 997 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Woj1Treść komentarza: Tylko nie na górze cmentarnej. Masakra: góra do wykarczowania, korki na Korczaka jeszcze większe, ścieżki rowerowe pod spychacz. W rynku zróbcie, w budynku szkoły, parkingi nad rzeką, może rynek trochę ożyje. Gorliczanie powinni wypowiedzieć się zanim powstanie betonowy kloc z ekranami (teraz taka moda) dla dziatwy kolonijnej na 15 minut oglądania za 25 mln zł. Wójcino ratuj Gorlice! Wybuduj takie muzeum w Sękowej szybciej niż w Gorlicach. Tam jest dość miejsca.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 14:33Źródło komentarza: Europejskie Muzeum I Wojny Światowej w Gorlicach. Inspirujące spotkanie ekspertów [FOTO]Autor komentarza: JTreść komentarza: Wszyscy zadają sobie pytanie czy warsztat był ubezpieczony- a czy zadali sobie Państwo pytanie jak wyglada dosłownie walka o każdą złotówkę od ubezpieczyciela ? Rok temu moim sąsiada spalił się dom,do tej pory nie dostali pieniążków,walka toczy się już w sądzie pomimo tego,że rzeczoznawca okresie sumę odszkodowania to ubezpieczyciel csly czas się odwołuje. Sąsiedzi byli zmuszeni wziąść kredyt a w banku,żeby naprawić to co najpotrzebniejsze. Spłacanych odsetek już nikt im nie odda ,a takich sytuacji jest bardzo wieleData dodania komentarza: 21.11.2024, 11:11Źródło komentarza: Grzegorz z Ropicy Górnej potrzebuje wsparcia. Potrzebna pomoc na odbudowęAutor komentarza: AgnesTreść komentarza: Z calym sercem jestem z Panem,bardzo szkoda jak cos na co sie pracuje wiele lat nagle znika,ale z drogiej str trzeba bylo zadbac o ubezpiecenie zakladu. Zycze szczescia oby sie udaloData dodania komentarza: 21.11.2024, 05:13Źródło komentarza: Grzegorz z Ropicy Górnej potrzebuje wsparcia. Potrzebna pomoc na odbudowęAutor komentarza: MatiTreść komentarza: Jest to tragedia ale czy było płacone ubezpieczenie?? Czy jak większość nie płaci bo szkoda płacić kilka stówek na rokData dodania komentarza: 20.11.2024, 20:42Źródło komentarza: Grzegorz z Ropicy Górnej potrzebuje wsparcia. Potrzebna pomoc na odbudowę
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”