Nauczycielka poprosiła nas o przyjazd, ponieważ twierdziła, że mogło dojść do naruszenia nietykalności cielesnej dziecka – powiedział w rozmowie z nami aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, poinformowali zgłaszającą o możliwościach prawnych w tej sprawie, ponieważ nauczyciel może złożyć zawiadomienie, ale w żadnym wypadku nie jest uprawniony do występowania w charakterze strony – dodaje rzecznik.
Jak się okazało na miejscu, dyrekcja szkoły wiedziała o opisywanej przez nauczycielkę sprawie, do której miało dojść dwa tygodnie temu.
Jedynie rodzice mają prawo reprezentować dziecko, ale do chwili obecnej gorlicka komenda nie dostała żadnego zawiadomienia w tej sprawie – dodaje rzecznik.
Napisz komentarz
Komentarze