Karteczka z numerem telefonu do sprawcy kolizji
O godz. 7 do komendy zgłosił się kierowca volkswagena, który znalazł za wycieraczką swojego samochodu numer telefonu, jak się później okazało do kierowcy, który wjechał w jego zaparkowane auto, a potem w znak kolejowy. Mieszkaniec Rzeszowa nie zachował należytej ostrożności podczas cofania i doprowadził do stłuczki, ale był na tyle uczciwy, że zostawił pokrzywdzonemu kontakt do siebie na karteczce włożonej za wycieraczkę. Do zdarzenia doszło przy ulicy Kolejowej w Gorlicach, a sprawca został ukarany 500 zł mandatem.
Stłuczka dwóch dostawczaków
Tuż przed godz. 10 w Stróżówce, w miejscu, gdzie budowany jest chodnik, doszło do stłuczki dwóch dostawczaków.
Mieszkaniec Mszanki kierujący iveco, na łuku drogi w prawo nie zachował bezpiecznego odstępu od wymijanego renaulta i doprowadził do otarcia pojazdów. Sprawca został pouczony przez policjantów.
Zajechanie drogi z finałem w rowie
Kilka minut przed godz. 15 w Kobylance kierowca suzuki wjechał do rowu.
Według relacji kierowcy nieznany sprawca zajechał mu drogę, czym zmusił mieszkańca Libuszy do gwałtownego odbicia w lewo i w konsekwencji zjechania do rowu.
Mundurowi wszczęli postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Kolizja podczas wyprzedzania na skrzyżowaniu
Około godz. 16.20 w Biesnej kierowca chryslera, wyprzedzając na skrzyżowaniu prawidłowo skręcającego w lewo opla, doprowadził do zderzenia pojazdów, po czym wjechał swoim samochodem do głębokiego rowu. Sprawca został ukarany 500 zł mandatem i punktami.
17-latek sprawcą czołówki
Dwie godziny później w Szymbarku kierowca motocrossu yamaha nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, doprowadzając do czołowego zderzenia z oplem.
Okazało się, że 17-letni sprawca nie posiada uprawnień do prowadzenia motocykla, a jego jednoślad jest niezarejestrowany i niedopuszczony do ruchu. Został ukarany w sumie 700 zł mandatem.
Kolizja trzech osobówek
Tuż przed godz. 19.30 na ulicy Bieckiej w Gorlicach kierowca audi nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go samochodu i najechał na tył citroena, który przepchnięty uderzył w jadącego przed nim opla. Sprawca został ukarany 300 zł mandatem.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze