W czwartek (5 września 2019 roku) około godziny 12 do 78-letniej mieszkanki jednej z podgorlickich miejscowości na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za jej syna. Płaczącym głosem powiedział, że spowodował wypadek, w którym zginęła kobieta. Następnie słuchawkę przejął inny mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. Powiedział, że sprawa jest bardzo pilna i jeżeli starsza Pani nie wpłaci 180 tysięcy złotych, to syn pójdzie do więzienia. Oszust zabronił też kobiecie dzwonić do kogokolwiek i polecił cały czas utrzymywać połączenie. Przerażona kobieta poinformowała, że posiada ok. 100 tysięcy złotych oszczędności, które może przekazać. Po chwili pod domem starszej pani pojawił się mężczyzna, któremu oszuści kazali natychmiast przekazać pieniądze. Tak też się stało.
Po kolejnych kilkunastu minutach ciągle trwającego połączenia oszuści nagle rozłączyli się. Roztrzęsiona kobieta postanowiła zadzwonić do syna i zapytać, czy wszystko jest już w porządku. Wówczas dowiedziała się, że nie było żadnego wypadku z udziałem jej syna, a całe wydarzenie było historią wymyśloną przez oszustów.
Nie był to tego dnia jedyny telefon oszustów do mieszkańców naszego powiatu. Wiemy jeszcze o co najmniej jednym takim przypadku. Tutaj jednak starsza pani od razu zorientowała się, że dzwonią przestępcy i nie została oszukana. - powiedział aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Policjanci prowadzą postępowanie w tych sprawach w celu ustalenia i zatrzymania sprawców wyłudzenia.
Jak działają oszuści?
- Dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają z książki telefonicznej;
- Rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki;
- Utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienie kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji;
- Kiedy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.
PAMIĘTAJ!
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
- Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz i tym zdarzeniu i poinformuj Policję.
Napisz komentarz
Komentarze