Na razie niewiele więcej wiadomo, bo kiedy mieszkaniec Bobowej w firmie, w której została zaciągnięta pożyczka na jego dane, usłyszał, że nie mogą podać mu szczegółów przez telefon. Dowiedział się natomiast, że pieniądze zostały pożyczone w województwie wielkopolskim.
46-latek skojarzył fakty i przyznał, że jakiś czas temu zgubił dowód osobisty, oczywiście fakt ten zgłosił do odpowiednich organów, ale na dzisiaj nie wiadomo, czy oszust nie był szybszy.
Gorliccy kryminalni już pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy.
Jeśli zauważymy brak dowodu osobistego – zastrzeżmy go jak najszybciej. Możemy zrobić to w swoim banku, w dowolnej placówce finansowej, która dokonuje zastrzeżeń lub w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). Ponadto, fakt kradzieży lub zgubienia dowodu osobistego zawsze należy zgłosić na policji, bo jak widać na powyższym przykładzie utrata danych osobowych może nas sporo kosztować – podkreśla aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze