Nie trzeba nikomu mówić, jak niebezpieczna w skutkach może okazać się taka sytuacja, zwłaszcza w przypadku konieczności interwencji służb ratunkowych, które nie mają możliwości przejazdu.
Niektórych jednak to nie obchodzi, parkują, gdzie popadnie i byle jak. Tłumaczą się zazwyczaj, że nie mieli gdzie zaparkować, albo że się spieszyli. A jak wiemy, co nagle, to po diable..
Od jakiegoś czasu w różnych miastach Polski „mistrzowie parkowania” nagradzani są charakterystycznymi naklejkami, okraszonymi dość kontrowersyjnymi hasłami.
Okazuje się, że akcja ta trafiła również do Gorlic. Oto jeden z pojazdów, zaparkowany przy ul. Batorego w Gorlicach, został udekorowany taką naklejką. Czy kierowca wyciągnie wnioski z otrzymanej nagrody? Miejmy nadzieję, że tak. Cóż, pojazd nie jest już pierwszej młodości, swoje na pewno przejechał, i stał tu i ówdzie. Teraz jest zaparkowany przy krawężniku osiedlowej ulicy, o prawidłowości jego ustawienia można podyskutować.
Samochód stoi tak już od kilku tygodni i chyba zwrócił na siebie uwagę kogoś, komu taka sytuacja zaczęła po prostu się nie podobać.
Czy pojazd zostanie postawiony w sposób prawidłowy, równolegle do krawężnika, by zajmować jak najmniej miejsca i nie utrudniać przejazdu innym użytkownikom drogi? Czy audi zniknie sprzed posesji, której właściciel najprawdopodobniej nie życzy sobie, by zdobiło jej najbliższe otoczenie?
Cóż, będziemy przyglądać się tej sytuacji i innym mającym miejsce na terenie naszego miasta.
Jeśli znacie Państwo przykłady takiego parkowania w Waszym otoczeniu reagujcie przysyłając nam zdjęcia takich pojazdów ([email protected] lub skrzynka Fb), może są już na nich takie naklejki?
Napisz komentarz
Komentarze