Około 20 tysięcy kurcząt spłonęło w nocnym pożarze na fermie w Bielance. Wstępne straty oszacowano na około 750 tysięcy złotych.
- Pożar zauważyła przypadkowa osoba, która przejeżdżała w pobliżu. Zgłoszenie dotarło do nas o godz. 1.17 - powiedział nam kapitan Dariusz Surmacz, rzecznik gorlickiej straży pożarnej.
Budynek szybko stanął w ogniu, pożar potęgował jeszcze bardzo silny wiatr. Rzecznik na razie nie wypowiada się o przyczynach, o tychże będzie można mówić dopiero wówczas, gdy grupa operacyjna przygotuje raport z miejsca zdarzenia.
08.04.2011 09:22
(aktualizacja 24.05.2023 11:47)
Budynek, w którym były kurczęta miał ponad 80 metrów długości i 12 szerokości. Spłonął niemal doszczętnie. W akcji gaszenia obok 2 zastępów Państwowej Straży Pożarnej z Gorlic uczestniczyli druhowie OSP z 8 oddziałów.
źródło: Gazeta Krakowska
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze