Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaAUTO-GAZ Nikodem Groń - montaż i serwis samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaSprawdź ofertę reklamy w promocji Black FriDay 2024 na portalu halogorlice.info
Reklama Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich znajdziesz w: Krakowie (ul. Wielicka 72B), Chrzanowie (ul. Grunwaldzka 5), Nowym Sączu (Rynek 13), Nowym Targu (al. Tysiąclecia 44) i Tarnowie (al. Solidarności 5-9).

Jaka była przyczyna pożaru w Bielance?

Podziel się
Oceń

Opinia biegłego z zakresu pożarnictwa będzie kluczowa w sprawie wyjaśnienia przyczyn pożaru fermy drobiu. W piątek w nocy spaliło się tam 20 tysięcy kurcząt, a straty oszacowano na ponad 700 tys. zł. Przypomnijmy, że z żywiołem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Opanowanie sytuacji nie było łatwe, bo wysoka temperatura uniemożliwiała wejście do środka rozległego obiektu, a duże zadymienie zmusiło strażaków do pracy w aparatach tlenowych. Gdy zaczęło brakować wody w samochodach gaśniczych utworzono dwa stanowiska wodne. Pierwsze w odległości 150 metrów od płonącego obiektu na zbiorniku przeciwpożarowym na terenie byłej spółdzielni rolniczej. Drugie przy potoku Bielanka, a więc kilometr od miejsca pożaru. Ogień objął powierzchnię ponad tysiąca metrów kwadratowych i kubaturę sięgająca 5300 metrów sześciennych.
Spłonęło 20 tysięcy kurcząt, konstrukcja dachu na budynku produkcyjnym, a także system kompletnego wyposażenia fermy, w tym trzy linie paszociągów, cztery dozowania wody, klapy wentylacyjne, wentylatory, system zamgławiania oraz komputerowy do sterowania mikroklimatu.

Obiekt był zamknięty i trudno się dostać na jego teren, więc działania ewentualnych podpalaczy byłyby poważnie utrudnione. Mimo to podpalenie jest jedną z hipotez dotyczących przyczyn pojawienia się ognia na fermie. Nie można też wykluczyć zwarcia instalacji elektrycznej czy przyczyny tkwiącej w kotłowni. Ponieważ po ugaszeniu pożaru nie udało się wskazać jednoznacznie jego przyczyn, powołano biegłego, który postara się znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego pojawił się ogień w tak nowoczesnym obiekcie. Wiadomo, że muszą tam panować specyficzne warunki związane z utrzymaniem kurcząt, które niedawno wykluły się z jaj i potrzebują do życia wysokiej temperatury sięgającej 30 stopni Celsjusza.

- Budynek musi być dobrze ocieplony, temperatura wysoka, a wyściółka jest dosłownie wysuszona na pieprz - mówi starszy kapitan Dariusz Surmacz z Komendy Powiatowej PSP w Gorlicach. - W takich warunkach wystarczy iskra, by doszło do pożaru.

Właśnie z tego powodu firmy ubezpieczeniowe niechętnie ubezpieczają taką działalność, bo prawdopodobieństwo pojawienia się ognia jest duże, a ewentualne straty liczone w setkach tysięcy złotych. Sytuacji nie poprawiają też informacje, że co miesiąc w Polsce płonie po kilka kurzych ferm narażając właścicieli na gigantyczne straty. W samej Bielance są cztery tak duże hodowle kurcząt. Właściciel tej, która poszła z dymem w miniony piątek, ma jeszcze jedną fermę z kurczakami, które wkrótce zostaną przeznaczone do uboju.

źródło: dziennikpolski24.pl


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaTylko znani u sprawdzeni producenci! PIŁY TAŚMOWE I TARCZOWE - PŁÓTNA I PAPIERY ŚCIERNE - ŁOŻYSKA I PASY KLINOWE - Sklep Techniczno-Przemysłowy BARABRA w ROŻNOWICACH
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaWyższa Szkoła Biznesu National - Louis University w Nowym Sączu - UWOLNIJ Z NAMI SWÓJ POTENCJAŁ - studia I, II stopnia oraz podyplomowe - PRAWO - PSYCHOLOGIA - ZARZĄDZANIE - INFORMATYKA
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 10 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: aaTreść komentarza: Dobrze że udało się to zrobić jeszcze w ramach Polskiego Ładu, bo teraz pod rządami koalicji 13 grudnia piniendzy na nic nie będzie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 12:14Źródło komentarza: Kwiatoń. Zakończyły się prace konserwatorskie w zabytkowej cerkwi [FOTO]Autor komentarza: JendrekTreść komentarza: Nie, to było wyjechanie poza oś jezdni, choć oczywiście nie wyznaczona jest oś jezdni, ale tak każdy robi, kto jedzie z góry, to już nie wiadomo który przypadek, a że droga jest za wąska, to nie malują osi, bo nie wolno.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 11:27Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]Autor komentarza: JendrekTreść komentarza: że co ??? Panie @pasy, proszę nie zadawać głupich pytań, wiem że panu to penie nie raz zdarza się jeździć tamtędy całą drogę, ale tam oznakowań poziomych nie może być. Jak by był pan bardziej ogarnięty, a nie wypisywać głupoty, bo to na pewno z tego powodu zdarzył się tam wypadek, bo nie było oznakowania poziomego, a tam nie może jego być bo droga jest za wąska, To nie pierwszy a raczej bliżej setny przypadek, bo przecież nie po to jest kierownica żeby ją kręcić, tylko żeby zawsze jechać prostoData dodania komentarza: 27.11.2024, 11:25Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]Autor komentarza: Więcej informacji wkrótceTreść komentarza: Po jasnego gwinta pokazywać trzy zdjęcia stojącego radiowozu. Jak wygląda każdy wie ,nawet dziecko. Proszę pokazywać zdjęcia uczestniczących pojazdów.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:50Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”