Po godzinie 15 na scenie rozpoczęły się prezentacje młodych artystów, wychowanków Młodzieżowego Domu Kultury jak również tych którzy jako miejsce swoje pracy wybrali Gorlickie Centrum Kultury.
Przedszkolaki, dzieci z podstawówki, gimnazjaliści i licealiści. Tańczący, śpiewający i grający. Pokazali to co najlepsze, w ich występach widać było zrówna ciężką prace na próbach jak i radość występu. Jak dla mnie, właśnie oni byli największymi gwiazdami tych „Dni Gorlic”.
Gdy na scenie trwał festiwal tego co w Gorlicach atrakcyjne od zachodu nadciągały ciężkie ciemne chmury. Parę chwil po godzinie 17 ostre podmuchy wiatru rozpoczęły demontaż sceny, szczęśliwie nie całej. Ostre załamanie pogody nie zraziło młodych artystów. Gorlicka Akademia Rytmu starała się biciem w bębny odpędzić chmury, na próżno.
Temperatura spadała a deszcz padał.
O godzinie 20 na scenie zagościł zespół „Baciary” i rozpoczął się koncert tej formacji, będący zwieńczeniem dwudniowego miejskiego święta.
Napisz komentarz
Komentarze