W składzie armii pruskiej wystąpili rekonstruktorzy z 155 Pruskiego Pułku Piechoty z Ostrowa Wielkopolskiego i Pierwszy Milicki Pułk Ułanów Pruskich, a w składzie armii rosyjskiej walczył 14 Pułk Strzelców Syberyjskich z Przasnysza i 69 Riazański Pieszy Pułk z Lublina. Armię austro - węgierską reprezentowały 13 Pułk Piechoty z Krakowa, 40 Pułk Piechoty z Rzeszowa, GRH Artyleria oraz gospodarze 20 Nowosądecki Pułk Piechoty – GRH Gorlice 1915. Na koniach z Stadniny Koni Huculskich Gładyszów wystąpili jeźdźcy z JKS Jaśmin w mundurach armii rosyjskiej oraz przy obsłudze punktu sanitarnego, który zorganizował ks. ppłk. Mirosław Cidyło, proboszcz parafii prawosławnej w Bartnem. Na dzisiejsze uroczystości przybył także szwadron Niepołomice w barwach 8 Pułku Ułanów im. Ks. Józefa Poniatowskiego, którym dowodzi ułan Aleksander Pieniążek. Byli także jeźdźcy z grupy jeździeckiej Włodzimierza Kario z Gładyszowa w mundurach kozackich, którzy przedstawili okaz musztry kawaleryjskiej i władania białą bronią.
Przenieśmy się w czasy i atmosferę tamtych dni..... :
Sękowa, cicha, spokojna, malowniczo położona miejscowość u wejścia w jedną z kotlin karpackich, przeżywała swój rozkwit gospodarczy na przełomie XIX i XX stulecia za sprawą przemysłu naftowego. To dzięki eksploatacji ropy naftowej, czarnego - płynnego złota, ludziom zamieszkałym w tej miejscowości zaczęło się coraz lepiej powodzić. W tym czasie w okolicy został wybudowany min. kościół murowany w 1886 r., rafineria, nowa szkoła w 1898 r. czy chociażby pałac Długosza w Siarach w 1900 r. Określenie „bieda galicyjska” odchodziło tym samym w zapomnienie.
Lata I wojny światowej, a w szczególności okres przypadający od września 1914 r. do maja 1915 r. jak się miało okazać, stał się czasem ciężkiej próby dla Ziemi Gorlickiej. Trudne chwile nie ominęły także i samej Sękowej. Wybuch „Wielkiej Wojny”, jak ją wtedy nazwano, nie zapowiadał tego, że już pierwszej zimy los mieszkańców wsi zapisany zostanie krwawymi zgłoskami.
Choć początkowe starcia pomiędzy wojskami austriackimi, a rosyjskimi miały miejsce daleko, na wschodzie i północy, to w wyniku niepowodzeń austro – węgierskich, wojenna zawierucha dotarła pod Gorlice. Pierwsze jej zwiastuny pojawiły się w Sękowej dnia 24 IX 1914 r. Wtedy to wycofujące się oddziały 3 Armii austriackiej postanowiły zatrzymać się na linii Sękowa - Gorlice – Staszkówka. Tam na umocnionych pozycjach przeprowadziły przegrupowanie oraz uzupełniały stany osobowe i uzbrojenie. W tym czasie żołnierze budowali rowy strzeleckie. Nękali także ludności cywilną ciągłymi rekwizycjami. Główne siły rosyjskie, znajdowały się wówczas pod Przemyślem. Tylko zagony ich dywizji kawaleryjskich zapuszczały się w tutejsze strony.
Znaczenie bitwy pod Gorlicami:
Bitwa pod Gorlicami była ogromnym sukcesem połaczonych sił a-w i pruskich. Zmusiła ona wojska carski po 6 miesiącach stacjonowania tu do opuszczenia ziemi Gorlickiej. Front pozostawił po sobie ogromne zniszczeniamaterialne i tragedię ludności cywilnej, która utraciła swój dobytek lub zmuszona została do ucieczki.
W bitwie, tylko 2 maja, zginęło 20 tyś. żołnierzy, 17 tyś. Rosjan dostało się do niewoli. Część z nich została tu do budowy cmentarzy. W powiecie jest ich blisko 90. Często na jednym cmentarzu pochowani są żołnierzy wszystkich walczących stron.
tekst dzięki uprzejmości Pana Marka Podrazy – wiceprezesa Grupy Rekonstrukcji Historycznej Gorlice 1915
Napisz komentarz
Komentarze