Nie jestem fanem tego rodzaju muzyki, ale od pierwszej chwili gdy wszedłem do sali teatralnej GCK dało się poczuć specyficzny klimat panujący na widowni. To była jednak publiczność wyjątkowa. Publiczność doskonale czująca i znająca ten rodzaj muzyki. Każdy utwór, który prezentowali muzycy to taki mały, jakby osobny koncert, gdzie podczas jego trwania słuchacze oklaskami doceniali partie solowe, a muzycy jakby bawiący się swoimi instrumentami (bez skojarzeń!;) doskonale wyczuwali nastroje publiczności i niejednokrotnie wplatali w jeden utwór motywy innych, znanych szlagierów.
Po kilku utworach instrumentalnych wykonanych przez samych Panów z zespołu, zapowiedziano i zaproszono na scenę Harriet Levis, która jak powiedziano zmagała się z problemami zdrowotnymi. Po burzliwych oklaskach ta niezwykle ciepła osoba o niesamowitym wręcz głosie zaczęła czarować słuchaczy prowadząc pomiędzy utworami zabawne dialogi z publicznością. Sala co chwila wybuchała salwami śmiechu, a Harriet dzieliła się coraz ciekawszymi opowiastkami ze swojego życia i kariery scenicznej.
Pod koniec tego spotkania Dyrektor GCK wręczył przy owacjach na stojąco bukiet kwiatów królowej wieczoru i nawet wygłosił krótką mowę w języku angielskim :-) która zakończyła się uściskami i pocałunkami.
Po tym miłym akcencie zespół zagrał jeszcze tzw. 'bisa' a na koniec Harriet popisała się niezwykłym wykonaniem a capella, podczas którego na sali zaległa niema cisza. Po takim popisie cała sala długo na stojąco oklaskiwała kłaniających się muzyków, sama Harriet nie kryła łez wzruszenia, a kilkanaście osób zaczęło szturmować scenę w poszukiwaniu płyt zespołu i autografów.
JAZZ BAND BALL ORCHESTRA to uznany w środowisku jazzowym zespół stworzony przez grupę studentów Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie, o którym możesz przeczytać w zapowiedziach koncertu na naszym portalu: Jazzowa uczta oraz na oficjalnej stronie zespołu: www.jazz-band-ball-orchestra.pl
(bero)
Napisz komentarz
Komentarze