Do zabawy zachęcali Klowni w swych kolorowych ubraniach, którzy prowadzili imprezę przez całe popołudnie aż do godziny 19-tej, a w przerwach dzieci mogły pomalować swe buzie w różne kolorowe wzorki. Wspólny pociąg, który jechał z daleka i na nikogo nie czekał prowadzony przez siostrę dyrektor był zakończeniem zabawy.
Adrian Wokurka
Napisz komentarz
Komentarze