Można by dramatycznie zapytać – co z nimi?
Na tak postawione pytanie ze spokojem odpowiada zapytany przez nas, dyrektor firmy „Gambit”, operatora Jarmarku Pogórzańskiego, pan Aleksander Kubiak:
- Jarmark Pogórzański otwarty będzie dla wszystkich handlowców i tych lokalnych i tych przyjezdnych. Po przeanalizowaniu rezerwacji jakich dokonali na jarmarku handlowcy, właściciel Jarmarku, pan Krzysztof Kronenbeger, podjął decyzję o zwiększeniu puli miejsc dla handlu obwoźnego. Z logistycznego punktu widzenia, można z czystym sumieniem stwierdzić, że żaden handlowiec nie odjedzie z pod bramy jarmarku, bo nie będzie dla niego miejsca. Jarmark posiada potencjał umożliwiający każdemu chętnemu prowadzenie na nim sprzedaży, zarówno w dni targowe jak i we wszystkie pozostałe. By zachęcić również handlowców do prowadzenia na jarmarku swoich stoisk podjęliśmy decyzje, o wprowadzeniu na okres pierwszego miesiąca 20 procentowego upustu w cenie „placowego”.
Pan Aleksander Kubiak z naciskiem podkreślił, że miejsca sprzedaży dostępne będą również dla tych którzy nie dokonali wcześniejszych rezerwacji.
(lek)
Napisz komentarz
Komentarze