Pracownicy firmy Empol, którzy cały czas prowadzą prace porządkowe, zauważyli, że w kilku miejscach składowisko znowu zaczyna się dymić – powiedział w rozmowie z nami młodszy brygadier Dariusz Surmacz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Na miejsce natychmiast pojechali strażacy z JRG oraz druhowie z okolicznych OSP.
W celu powstrzymania kolejnego rozpalenia się składowiska w kilku miejscach zostało ono przelane wodą, a strażacy sprawdzili je kamerą termowizyjną.
Działania trwały blisko cztery godziny.
Za zdjęcia dziękujemy naszemu Czytelnikowi.
Napisz komentarz
Komentarze