Nie napotkaliśmy na kolejki co świadczy o tym, że spora ilość kierowców czeka prawdopodobnie na pierwszy, poważniejszy opad śniegu. Na dzień dzisiejszy serwisy ogumienia obsługują klientów niemal na bieżąco. Dwu lub trzyosobowa kolejka to czas oczekiwania około 30minut. Gdy sypnie pierwszym śniegiem, ulice zrobią się białe, a nieodśnieżone gminne drogi zamienią się w lodowisko pewne jest, że czas ten wydłuży się do kilku godzin. Dojdzie do niejednej sprzeczki o kolejność i nerwy będą puszczać, a niektórzy mniej cierpliwi wrócą do domu na letnich oponach.
Wbrew powszechnej opinii zmiana opon na zimowe nie jest w Polsce obowiązkowa, tak samo zresztą jak posiadanie apteczki samochodowej. Zmianę opon z letnich na zimowe zaleca się jednak i to już wtedy gdy temperatura spada poniżej 5 stopni Celsjusza. Rodzaj stosowanego na kołach ogumienia ma ogromne znaczenie. Mieszanka gumowa stosowana w oponach zimowych różni się od tej w oponach letnich i jest specjalnie przystosowana do pracy w niskich temperaturach. Mocniej ponacinany bieżnik skonstruowano tak, aby dobrze odprowadzał wodę lub błoto pośniegowe, często występujące na zimowych drogach.
Co roku media informują o tym, że zima znów zaskoczyła drogowców. Bądźmy odpowiedzialni i chociaż my nie dajmy się zaskoczyć zimie.
Ku przestrodze kilka zdarzeń z ostatnich dni: sobota 26 listopada - Uwaga Ślisko! - wtorek 29 listopada - O krok od tragedii.
(adr){jcomments on}
Napisz komentarz
Komentarze