Nie sposób opisać tego, co działo się w miniony weekend w Gorlicach. Łzy pomieszane ze szczęściem i niedowierzaniem towarzyszyły rodzinom, które otrzymały paczki w ramach akcji Szlachetna Paczka. Przygotowania do samego finału zaczęły się w piątek wczesnym rankiem. Cała siedziba wraz z magazynem mieściła się w biurze Gorlickiej Telewizji Internetowej Gorlice.tv. Do akcji postanowiliśmy włączyć się od samego początku, czyli od września. Udostępniliśmy biuro telewizji na spotkania rekrutacyjne we wrześniu oraz na magazyn w grudniu. Podczas samego finału rozwoziliśmy paczki oraz pomagaliśmy w samym magazynie. Kilka dni po finale i tych emocjach mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, że udało się pomóc tylu rodzinom. To zasługa wszystkich wolontariuszy. Na szczególne podziękowanie zasługuje też Grzegorz, który mimo sporych obowiązków w telewizji znalazł czas na zorganizowanie całego rejonu – powiedział w rozmowie z naszym portalem Piotr Sekuła, właściciel Gorlickiej Telewizji Internetowej Gorlice.tv. W finał zaangażowana była również młodzież ze szkoły w Siarach i Szymbarku. Dzięki ich pomocy udało się zapakować paczki w świąteczny papier.
Tu koniecznie muszę napisać kilka słów o Grzegorzu głównie, choć nie tylko.
Pewnie wielu z was go zna, pewnie nie raz widzieliście go w trakcie równych imprez w Gorlicach czy tez w powiecie gorlickim, jak biegał z mikrofonem czy tez aparatem fotograficznym. Grzegorz sprawia wrażenie, jakby rozsadzała go energia. Wszędzie go pełno i robi czasem kilka rzeczy na raz. Gdy gruchnęła wieść, że to właśnie on będzie liderem regionu „Szlachetnej Paczki” dało się słyszeć głosy, że cała ta akcja w regionie gorlickim stanie się totalna kompromitacja i wtopią. Dało się słyszeć głosy, że teraz będzie strasznie, bo tylko wcześniej gdy zajmował się tym ktoś inny była gwarancja sprawnego przeprowadzenia akcji. Sceptykom jednak Grzegorz zamykał usta pokładami swoje energii. Szkolenie wolontariuszy, selekcja rodzin, koordynacja komunikacji pomiędzy wolontariuszami a darczyńcami, z tym wszystkim Grzegorz poradził sobie perfekcyjnie. Przez cały czas wspierał go swoja pomocą (w momentach gdy była potrzebna) pełnomocnik burmistrza Gorlic do spraw społecznych Łukasz Igielski. Dziś z perspektywy czasu mogę jedynie powiedzieć, Grzegorz, wielki „szacun”. Twoja ciężka praca dała wspaniałe efekty.
Sam finał rozpoczął się w sobotni poranek a zakończył w niedziele późnym wieczorem. Przez ten krótki okres udało się rozwieść wszystkie paczki. Tam, gdzie w domach były dzieci, paczki rozwoził Szlachetny Święty Mikołaj.
W środę późnym popołudniem poznaliśmy pierwsze szacunkowe dane finału Szlachetnej Paczki. W trakcie dwóch dni finału udało się przekazać blisko 140 paczek dla 12 rodzin z terenu powiatu gorlickiego. Ich łączna wartość szacowana jest wstępnie na około 10-12 tysięcy złotych. To główna zasługa darczyńców, którzy pochodzili z całej Polski oraz zagranicy. Najczęściej w paczkach znajdowała się żywność, środki czystości oraz obuwie i ubrania. Nie zabrakło słodkości dla dzieci oraz prezentów pod choinkę. Dzisiaj kilka dni po finale Szlachetnej Paczki w Gorlicach odbieram wiele ciepłych i serdecznych telefonów. Dziękują nam ludzie za pomoc, za ciężką pracę i poświęcenie. Dzięki tym słowom wiemy, że nasza praca nie poszła na marne. Teraz ja podziękuję przede wszystkim darczyńcom oraz moim wolontariuszom. Gorlice mają zgraną grupę – dziękował Grzegorz Rybczyk, lider rejonu akcji Szlachetna Paczka w Gorlicach, dodając – były takie chwile, kiedy gardło ściskało. Widok dzieci, które z radością otwierają paczkę a potem się cieszą z prezentów i dziękują nam to jest miłe i wzruszające.
Rejon Gorlice i okolice został w tym roku wyróżniony w sposób szczególny. Gorlice stały się magazynem zastępczym dla województwa Podkarpackiego. W niedzielny wieczór do miasta nad Ropą trafiły paczki z Małopolski dla Podkarpacia. Dzięki bardzo dobrej organizacji pracy i logistyce udało się je w zaledwie dwie godziny wysłać do sąsiedniego województwa.
W tym roku w Małopolsce powstało kilka nowych rejonów. Wśród nich pojawił się rejon Gorlice i okolice kierowany przez Grzegorza Rybczyka. Muszę przyznać, że po finale, który miał miejsce w ten weekend jestem zadowolona i pełna podziwu dla tego młodego rejonu. 12 rodzin otrzymało pomoc, 20 wolontariuszy wzięło udział w akcji – to wszystko cieszy. Wiem jaki to był wysiłek dla Grzegorza, z którym w ostatnich kilku dniach byłam w ciągłym kontakcie. Rejon Gorlice i okolice zasługuje na 5 z dużym plusem. To za prawidłowe przeprowadzenie finału. Kolejna nie 5 a już 6 to za zorganizowanie magazynu zastępczego dla województwa Podkarpackiego. Mieścił się on w Gorlicach. Jak na pierwszy raz w akcji to był rewelacyjny wyczyn Grzegorza, który bez zarzutu poradził sobie z koordynacją działań zarówno swojego magazynu jak i magazynu zastępczego. Podkreślę raz jeszcze, że to dzięki prawidłowej koordynacji działań w Gorlicach, paczki z darami mogły jeszcze w niedzielny wieczór wyjechać do rodzin na Podkarpacie – powiedziała nie kryjąca radości Katarzyna Dudek, Koordynator Regionalny Małopolski akcji Szlachetna Paczka.
(BP)
Napisz komentarz
Komentarze