Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaAUTO-GAZ Nikodem Groń - montaż i serwis samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama DELIKATESY SZUBRYT – GORLICE, ul. Kościuszki 34A – Sprawdź najnowsze promocje! [od 9 do 23 września 2024]

Dobra zmiana

Podziel się
Oceń

GKPS Gorlice górą ! Drużyna gospodarzy w ostatnim tegorocznym meczu III ligi siatkówki pokonała zespół GSKS-u Laskowa w stosunku setów 3:1.Nie było jednak łatwo, bo na początku rywalizacji to zespół z Laskowej przeważał. Punkt zwrotny nastąpił w drugiej partii meczu. Drużna GKPS-u na jeden mecz przed końcem pierwszej rundy, nie ma już niestety szans na awans do czołowej szóstki tabeli, która na wiosnę będzie walczyć o awans do II ligi siatkówki.
GKPS Gorlice - GSKS Laskowa 3:1 (22:25,25:20,25:19,25:19)

GKPS: Puścizna, Maniak, Gunia, Szpyrka, Michałowski, Góra, Nikiel (libero) oraz Róż, Jurczak, Gawlak, Jurkiewicz, Kaszyk, trener Krzysztof Kozłowski

GSKS: Matras, Rozum, Rosiek, Stryczek, Tobiasz, Ryś, Pulit , Chełmecki (libero, grający trener)

Zawody sędziowali Janusz Wojdyła, Honorata Dembska, sekretarz Natalia Apola

W pierwszym secie prowadzenie zmieniało jak w kalejdoskopie. Dzięki serii dobrych ataków Dominika Puścizny GKPS wyszedł na prowadzenie 13:10. Gospodarze nie utrzymali tej przewagi długo, bo już za chwilę tablica wyników pokazywała wynik po 15. Zawodnicy gospodarzy mieli duże problemy z przebiciem się przez zasieki obronne rywali a ich ataki często były podbijane. To nie był też najlepszy dzień dla zazwyczaj skutecznego w ataku Bartka Szpyrki. Jego atomowe zbicia trafiały w ręce przyjmujących. Godnie zastąpił go Piotrek Maniak, który najczęściej punktował w pierwszym secie. W decydującym momencie tej partii gracze Laskowej zdobyli dwu punktową przewagę (19:21), którą przypieczętowali blokiem na Bartku Szpyrce (21:24). GKPS za sprawą Marcina Góry obronił pierwszego setbola ale przy drugim Karol Tobiasz był bardzo skuteczny w ataku. Pierwszy set dla Laskowej.

Drugi set początkowo był bardzo wyrównany, walka toczyła się punkt za punkt. Od stanu 5:5 goście zaczęli zdobywać przewagę, która w najlepszym dla nich momencie wynosiła już 5 pkt (8:13). Obie drużyny popełniły w tym etapie gry bardzo dużo błędów w zagrywce a kontry często lądowały w aucie. GKPS miał duże trudności ze skutecznym zakończeniem ataków. Mimo wszystko Piotrek Maniak na spółkę z Tomkiem Michałowskim i Dominikiem Puścizną, przeprowadzili kilka skutecznych akcji ale i tak dalej prowadził zespół z Laskowej. Przy stanie 15:17, trener Kozłowski, dokonał zmiany taktycznej. Za środkowego Michałowskiego na zagrywkę wszedł Damian Jurczak. Ten niepozorny, młody zawodnik obdarzony jest bardzo trudną i wymagającą zagrywką. Przekonali się o tym zawodnicy drużyny przyjezdnej. Przez trudności w odbiorze zostali odrzuceni od siatki i nie mogli wyprowadzić skutecznie ataków, przeważnie lądowały na aucie. Jurczak zaserwował w taki sposób 5 razy co przyniosło tyleż samo punktów dla gospodarzy, którzy nie pozwolili wyrwać sobie prowadzenia już w tym secie. Ważny punkt w bloku zdobył Marcin Góra, przełamał się też w końcówce Bartek Szpyrka. GKPS doprowadził do wyrównania i z dużo lepszymi humorami schodził na przerwę.

W trzecim secie widzowie znów obserwowali bardzo wyrównaną grę z obu stron. Minimalną przewagę osiągnął GKPS, którą potwierdzał kończąc długie wymiany, rozstrzygając je na swoją korzyść. Drużyna z Laskowej straciła  wigor z pierwszego seta a jej akcje nie były już tak przekonujące. W końcu GKPS zaczął wykorzystywać akcje z kontry. W decydujących momentach seta akcje skutecznie kończył Bartek Szpyrka. W szeregi drużyny przyjezdnej wkradło się lekkie poddenerwowanie. GKPS swoją wyższość potwierdził wygrywając tego seta do 19 i obejmując prowadzenie w meczu 2:1.

Przewaga psychiczna GKPS-u spowodowała pozytywne rozluźnienie, co sprawiło iż w czwartym secie, chłopaki grali na przysłowiowym luzie. Szybko wywalczyli kilka oczek przewagi i z biegiem czasu powiększali dystanas. Wynik 19:8 oddawał obraz gry na boisku. Graczy z Laskowej było jeszcze tylko stać na zmniejszenie rozmiarów porażki w tym secie (22:17) ale nic poza tym.

Ważne, że zespół potrafił się zmobilizować i odwrócić losy spotkania, którego wynik w drugiej partii był bardzo zagrożony.  

Z racji tego, że było to ostatni mecz GKPS-u w tym roku, składamy serdeczne życzenia na ręce trenera Krzysztofa Kozłowskiego, sukcesów sportowych i zwycięstw drużynie w nowym 2012 roku.



(tes)


Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
ReklamaAkademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - aplikuj na studia
ReklamaAkademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Jaśle - studiuj administrację blisko siebie - studia licencjackie i magisterskie, podyplomowe, on-line - zapisz się teraz i skorzystaj z aktualnych promocji
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel