Fatalnie dla gospodarzy zaczęła się druga połowa. Po dośrodkowaniu Greli Magulski tak niefortunnie interweniował, że wpakował piłkę do własnej bramki. W 75min. Szaflary zdołały jednak zdobyć drugiego gola, choć tak naprawdę największy udział w tym miał jeden z zawodników Glinika, który skiksował przed własną bramka, czym zmylił zupełnie swojego bramkarza.
LKS Szaflary – Glinik Gorlice 2-3 (1-2)
0-1 Grela 9', 1-1 F. Kaminski 15', 1-2 Chorobik 32', 1-3 Magulski 48' (s),2-3 Chorobik 74'(s)
Sędziował: Wacław Gargula (Nowy Sącz)
Żółte kartki: Mrugała - R. Burkot, Baran, Chorobik, Grela
Widzów: ok.200
LKS Szaflary: Szczepaniec - S. Baboń, D. Baboń, Strama, Magulski(85’ Majewski) - Jarząbek, F. Kamiński(75’ Modła), D. Mrugała(65’ Marek') - P.Kamiński – Walkosz(46’ Rusnak), Czajkowski
Glinik: Juruś – Rzemiński, Szary(60’ Ł. Burkot), Osetek, R. Burkot – Chorobik, Stępkowicz, Baran, Pawełczak(78’ Gomulak) – Grela, Czechowicz
źródło: GKS Glinik
Napisz komentarz
Komentarze