Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. - Jasło, ul. 3 Maja 83 - oferta pracy

Nowy prezes, nowa nadzieja - MZK na zakręcie

Podziel się
Oceń

„Jeśli bym się bał nie przystąpiłbym do konkursu” – powiedział portalowi haloGorlice zwycięzca konkursu na prezesa MZK. Miejski Zakład Komunikacyjny, spółka ze 100 procentowym udziałem miasta będzie mieć od 17 lipca nowego prezesa. Do konkursu na prezesa MZK zgłosiło się siedmiu kandydatów, w tym składzie znalazł się również dotychczasowy prezes, jedna oferta została odrzucona z powodów formalnych, tak więc w konkursowe szranki stanęło ostatecznie 6 chętnych na ten „gorący” fotel.

 

Rozmowy kwalifikacyjne prowadzone były 25 czerwca z członkami komisji konkursowej (rada nadzorcza, burmistrz, związek zawodowy z zakładu).

Zaskoczeniem był  fakt, że inaczej niż w ostatnio rozpisywanych konkursach, swoje aplikacje złożyła spora liczba (relatywnie) kandydatów oraz to, że wielu z nich to mieszkańcy czasem dość odległych rejonów. Największe uznanie komisji wzbudził Marcin Lech, 30 – letni mieszkaniec Jodłowej, absolwent Akademii Ekonomicznej z zakresu finansów i bankowości. Przez ostatnie pięć lat Marcin Lech pełnił funkcję kierownika Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Jodłowej.

Od nowego prezesa właściciel spółki oczekuje jasnej wizji przyszłości przedsiębiorstwa znajdującego się w nie najlepszej kondycji finansowej, kreatywność, dostosowanie funkcjonowania zakładu do nowych uwarunkowań ustawowych. Znikome zainteresowanie sąsiednich gmin usługami świadczonymi przez MZK (złożona gminom przez poprzedniego prezesa oferta została odrzucona) może skutkować tym, że od przyszłego roku nastąpi ograniczenia zasięgu działania miejskiego przewoźnika do granic miasta. Takie „odpuszczenie” linii pozamiejskich może mieć dla spółki katastrofalne skutki, bo trudno sobie wyobrazić racjonalne działanie tylko w obrębie miasta. Gorlice to nie wielka aglomeracja, ale miasto gdzie realnie mamy do czynienia z trzema liniami autobusowymi, których trasy i tak pokrywają się z trasami na których działają prywatni przewoźnicy.

Obecnie w spółce pracuje około 50 osób dla których istnienie firmy jest podstawa egzystencji.

2011 rok został zamknięty stratą w wysokości 155 tysięcy złotych, to o ponad 10 tys. mniej niż w 2010 roku. Bywały już lata, w których spółka ponosiła straty w wysokości ponad 300 tysięcy złotych.

 

O MZK, rozmawialiśmy z nowo wybranym prezesem, Marcinem Lechem;

Czy ma pan świadomość, że firma którą pan obejmie to praktycznie z biznesowego punktu widzenia "trup"? Nie boi się Pan?
-  Tak mam taką świadomość, przystępując do konkursu przeanalizowałem sprawozdanie za rok 2010. Dostrzegłem, że finansowo - gospodarcza kondycja MZK nie jest w najlepszej sytuacji i będzie wymagała dużego zaangażowania oraz pracy, aby zmienić obraz spółki.
Czy nie boję się?  Jeśli bym się bał nie przystąpiłbym do konkursu

Pana poprzednik, prezes Piecuch opierał strategie rozwoju MZK na likwidacji linii i dopłatach z kasy samorządów, co Pan zaproponuje wiedząc, że poza Gorlicami jedynie gmina Lipinki wyraziła chęć jakiegoś uczestnictwa w finansowaniu MZK?

-  Pan prezes Piecuch miał swoją strategię oraz politykę kierowania spółką. Ja nie należę do osób, które krytykują poprzedników. Ja nie myślę o przeszłości, co było to było, ja myślę o teraźniejszości oraz przyszłości. Mam różne koncepcje oraz strategie na poprawę sytuacji gospodarczo –finansowej, ale najpierw muszę poznać dokładnie strukturę organizacyjną, potencjał MZK, wtedy mogę dopasować swoją strategie do realiów i możliwości finansowych spółki.
Do tego pytania możemy powrócić w późniejszym czasie, w przyszłości? 

Oczywiście. Panie prezesie, park maszyn MZK to w większości "zabytki historii motoryzacji" plus kilka leasingowanych "odpadów z dróg Finlandii z gwiazdą na masce" w tym jeden, który nigdy nie wyjechał z bazy, proszę powiedzieć, jak wyobraża pan sobie ścieżkę zapewniająca gorliczanom cywilizowane warunki komunikacyjne? Prezes Piecuch za swoją wielką zasługę uważa zakup w ciągu 6 lat dwóch autobusów TURYSTYCZNYCH i leasing staroci z Finlandii, a niewykorzystanie możliwości pozyskania 4-5 milionów złotych na rozwój firmy uważa za nic nieznaczącą niedogodność.

- Tak ma Pan racje tabor nie jest w najlepszej stanie technicznym. Pasażerowie (klienci) w dzisiejszym czasie korzystający z komunikacji miejskiej wymagają coraz wyższego standardu świadczonych usług. Dlatego MZK musi oferować odpowiedni tabor, który będzie przyciągał swoim wyglądem oraz estetyką klientów do korzystania z niego, a nie odpychał. Tabor, który posiada spółka będzie sukcesywnie wymieniany na nowy w miarę możliwości finansowych spółki.
Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że jeżeli pojawią się możliwości pozyskania środków zewnętrznych na zakup nowego taboru do komunikacji miejskiej na pewno będę korzystał i składał wnioski o dofinansowanie.

Jaki zakłada pan najkrótszy możliwy okres, w którym MZK może stać się choćby samowystarczalne?

- Trudno jednoznacznie określić, w jakim czasie MZK będzie samowystarczalne. Uczynię wszystko, żeby jak w najkrótszym horyzoncie czasu poprawić sytuacje finansową i zapewnić dobrą płynność finansową spółki. Ponadto proszę sobie zdać sprawę, że obejmuję spółkę, która funkcjonuje na trudnym rynku i nasilonej konkurencji w przewozach pasażerskich.

W MZK w chwili obecnej mamy do czynienia z ostrym konfliktem na linii pracownicy - zarząd, proszę powiedzieć, jak pan widzi rolę choćby związków zawodowych w tego rodzaju firmach?

- Zadaniem Pracowniczych Związków Zawodowych jest obrona interesów pracowników. Pracownicy tworzą przedsiębiorstwo, a zatem zarówno po stronie pracowników oraz zarządu spółki, będzie wspólny interes wypracowania odpowiedniego kompromisu, tak, aby była możliwość zrestrukturyzowania spółki, polepszenia sytuacji społeczno – ekonomicznej pracowników, odbudowania dobrego wizerunku MZK SP. Z O. O. w Gorlicach.

(Lek)


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.