Czasami bardzo chciałoby się mieć psa lub kota, ale nie pozwala na to tryb życia, warunki mieszkaniowe, rodzina, alergia... To jednak wcale nie znaczy, że nie możecie pomagać zwierzakom – właśnie po to jest adopcja wirtualna – mówi Zofia Wantuch, prezeska PSYstani.
Adoptując wirtualnie podopiecznego z PSYstani poprawiacie komfort życia bezdomnego zwierzaka, zapewniacie mu jedzonko, żwirek i opiekę weterynarza. Wystarczy pod zdjęciem konkretnego zwierzaka TUTAJ napisać komentarz „Adoptuję”, a potem ustawić stały przelew. Przede wszystkim chodzi o systematyczność, której niestety brakuje we wpłatach okazjonalnych darczyńców PSYstani.
Jedna osoba może zaadoptować kilka zwierzaków, ale każdy zwierzak może zostać tylko raz zaadoptowany.
Prezeska PSYstani nieśmiało mówi o pieniądzach, ale wspólnie wyliczyliśmy, że około 20-30 złotych miesięcznie byłoby wystarczającą kwotą, która pozwoliłaby na pełne utrzymanie kota czy psa – wiadomo w jednym miesiącu Fundacja może potrzebować mniej, a w następnym, na przykład w przypadku dodatkowego szczepienia czy choroby, będzie potrzebować trochę więcej kasy. Stała kwota przelewana co miesiąc pozwoli na zabezpieczenie zwierzaka do czasu adopcji.
Pieniądze można wpłacać na konto Fundacji: 49 1140 2004 0000 3502 7620 1789 z dopiskiem: Na cele statutowe Fundacji - dla (imię zwierzaka).
A my przedstawiamy Wam naszego podopiecznego!
HaloG urodził się w 2017 roku. Ma miękkie czarne futerko, bardzo elegancki biały żabot i białe skarpety, jednak jego znakiem rozpoznawczym są super długie, białe wąsiska i wielkie złote oczy.
Pod opiekę Fundacji trafił po tym, jak porzucono go na jednym z miejskich osiedli.
Nazwano mnie na cześć redakcji portalu HaloGorlice – są tam super ludzie, ogłaszają podopiecznych Fundacji i podobno dzięki nim niejeden zwierzak znalazł nowy dom, a jeden nawet trafił do swoich opiekunów po 3 miesiącach od zaginięcia! No i ciągle nam robią jakieś zbiórki jedzonka i żwirku – zarumieniliśmy się po przeczytaniu na stronie Fundacji tylu ciepłych słów o nas.
Postanowiliśmy, że do czasu, kiedy dla kociaka nie znajdzie się nowy dom wirtualnie go zaadoptujemy, przelewając dla niego co miesiąc kocie kieszonkowe, ale jednocześnie intensywnie będziemy szukali mu domu idealnego!
HaloG jest wesoły i mega miziasty, uwielbia się bawić, gonić i przytulać. Kocha ludzi i oglądanie telewizji!
Choruje na bezobjawową kocią białaczkę, więc bez problemu może mieszkać z kotami, które były na FeLV zaszczepione.
Jest wykastrowany, odpchlony i odrobaczony, a przed adopcją zostanie zaszczepiony (testy Fiv – ujemny, FeLV – dodatni). Ma też książeczkę zdrowia.
Napisz komentarz
Komentarze