Do tragedii doszło na wzgórzu przy wejściu do lasu, niedaleko granicy Bystrej i Woli Łużańskiej. Tam właśnie dwaj mężczyźni, mieszkańcy Bystrej, w wieku 43 i 63 lat pracowali przy studni, która znajdowała w pobliżu ich domu. Mężczyźni prawdopodobnie próbowali zakręcić zawór znajdujący się w środku. Co się stało, że obaj znaleźli się w wodzie? Nie wiadomo. Zagadką pozostają również dlaczego doszło do utonięcia, studnia nie była głęboka, miała około 2,5 metra głębokości, a lustro wody sięgało 1,5 metra.
Wydobyto ich z jej wnętrza bez oznak czynności życiowych. Pierwszych czynności resuscytacyjnych dokonywały osoby, które wydobyły mężczyzn z wnętrza.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe, straż pożarną oraz pogotowie. Mimo akcji reanimacyjnej nie udało się im przywrócić zdolności krążeniowo-oddechowej.
W tym momencie trwają czynności prowadzone przez gorlicką policję pod nadzorem prokuratora.
Napisz komentarz
Komentarze