Wczoraj w drzwiach redakcji pojawił się zdenerwowany czytelnik poirytowany faktem ukarania go mandatem na ul. Podkościelnej, gdzie zaparkowany był jego pojazd. Samochód zatrzymał wzdłuż chodnika, bo w zatoczce parkingowej nie było już miejsca.
Swoją frustrację tłumaczył tym, iż na ulicy Podkościelnej nie ma żadnego znaku zakazu postoju, a chodnik jest szeroki, na regulaminowe 1,5 metra. Jakież było jego zdziwienie, gdy za wycieraczką znalazł wezwanie do stawienia się w siedzibie Straży Miejskiej.
Postanowiliśmy zbadać tę sprawę, gdyż już nie raz z okna redakcji widać interwencję służb, które dbają o ład i porządek w naszym mieście.
Jeśli chodzi o oznakowanie, udokumentowane na poniższych fotografiach, w ulicę Podkościelną możemy wjechać jadąc od strony ronda z ulicy Legionów, a także od podwórka posesji oznaczonej nr 2. Od strony skrzyżowania na Zawodziu widnieje znak B-21 zakazu skrętu w lewo, natomiast od strony ulicy Mickiewicza mamy znak B-1 zakaz jazdy w obu kierunkach na krótkim odcinku.
Skąd więc te mandaty? Z tym zapytaniem udaliśmy się do Komendanta Straży Miejskiej w Gorlicach, Wojciecha Pietruszy.
Na ulicy Podkościelnej, jak i wielu innych miejscach w Gorlicach, znajduje się znak D-40, informujący o strefie zamieszkania. Zgodnie z Art 49 §2 pkt 4. Zabrania się postoju: w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu (...). Znaki te obowiązują na ulicach: 3 Maja zraz z dojazdami, Piekarskiej, Cichej, Wąskiej, oraz na Rynku po jego lewej i prawej stronie. Ponadto w Gorlicach obowiązuje jeszcze strefa ograniczonego postoju między innymi na ul. Ogrodowej i Krasińskiego, w rejonie osiedla. W tych strefach skrzyżowanie nie odwołuje obowiązywania przepisu wyznaczonego przez znak, jego zakończenie następuje wraz z takim samym znakiem z symbolem przekreślenia. Za nieprzestrzeganie znaku D-40 oraz powyżej wymienionej strefy grozi mandat wysokości 100 złotych i 1 pkt karny. Sygnały o źle zaparkowanych pojazdach otrzymujemy często od samych mieszkańców, którzy skarżą się na blokowanie wyjazdu lub blokowanie dróg pożarowych. Zwracamy się z prośbą o przestrzeganie przepisów dotyczących zasad parkowania, podobne obowiązują nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach Europy, dlatego za ich złamanie trzeba się liczyć z mandatem.
Miejsc do parkowania w naszym mieście nie przybywa, co gorsza zwiększa się ilość kierujących, którzy chcą wjechać do centrum miasta i tam zostawić pojazd. Gdzie więc parkować?
Napisz komentarz
Komentarze