Strefa Kibica głównym tematem konferencji prasowej u poseł Barbary Bartuś

W 100-lecie odzyskania niepodległości Polska jest nadal krajem bardzo podzielonym – ubolewała pani poseł w czasie konferencji.

Wielokrotnie podkreślała, że „dobra zmiana” jest realizowana przez obecny rząd i dopóki Prawo i Sprawiedliwość będzie sprawowało władzę, to takie programy jak 500+ będą wypłacane. Posłowie PiS chcą również docenić matki, które urodziły czworo i więcej dzieci i zajęły się ich wychowywaniem, a co za tym idzie, nie wróciły do pracy, i zagwarantować im emeryturę w wysokości co najmniej minimalnej stawki tego świadczenia.

Wydaje się jednak, że głównym powodem zwołania konferencji prasowej było omówienie pisma skierowanego do burmistrza Gorlic w sprawie organizacji Strefy Kibica.

Pani poseł jednoznacznie podkreśliła, że wydanie 120 tys. złotych na ten cel, w jej ocenie, jest kwotą zbyt wysoką. W dodatku zorganizowanie Strefy Kibica zostało zlecone obcej firmie i do tej pory nie są jej znane powody wybrania tej konkretnej.

Burmistrz na pismo odpowiedział, ale pani poseł zamierza drążyć temat, gdyż nie jest usatysfakcjonowana wyjaśnieniami, również dlatego, że z kwot, które przedstawił Ratusz wynika, że organizacja Strefy Kibica mogłaby się zamknąć w kwocie o połowie mniejszej. Niestety do pisma nie została dołączona kopia umowy, o którą prosiła pani poseł.

Swoje stanowisko w tej sprawie zajął również Tomasz Płatek, przedstawiciel powiatowych struktur PiS, który zaczął swoją wypowiedź od średniowiecznego hasła „chleba i igrzysk”.

Jeżeli brakuje na chleb, to nikt nie robi igrzysk – podkreślał.

Kwota, która została wydana na organizację Strefy Kibica, powinna być przeznaczona na inne cele, na przykład łatanie dziur w drogach, czy utrzymanie czystości w mieście.

Jest tyle pubów i restauracji przy Rynku i to tam powinno odbywać się wspólne kibicowanie, organizowane przez „swoich” dla „swoich” – mówił.

Ubolewał również nad lokalizacją ogródka z piwem, który zasłaniał tablicę upamiętniającą bitwę gorlicką.

O kolejnych poczynaniach pani poseł w tej sprawie poinformujemy niebawem, bo Barbara Bartuś zastrzegła, że jeśli burmistrz nie ustosunkuje się odpowiednio do jej prośby związanej z wyjaśnieniem wszystkich kwestii organizacji Strefy Kibica, to zwróci się o pomoc do odpowiednich służb.