Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaAUTO-GAZ Nikodem Groń - montaż i serwis samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Zimny pot na gorącym czole

Podziel się
Oceń

Niedzielny mecz siatkówki w Gorlicach znów przyciągnął tłumy kibiców na trybuny. Nic dziwnego, Ekstrim Gorlice walczy z Bronowianką Kraków o zwycięstwo w pierwszej rundzie play-off, którego efektem jest wejście do turnieju mistrzów, gdzie rozstrzygną się losy awansu do I ligi. Po dzisiejszym spotkaniu wiadomym jest, że rywalizacja nie rozstrzygnie się po trzech meczach. Bronowianka Kraków niespodziewanie pokonała gorliczanki 1:3 i wyrównała stan rywalizacji play-off na 1:1.



Ekstrim Gorlice - Bronowianka Kraków 1:3 (25:23, 24:26, 20:25, 23:25)

Ekstrim: Grzelak 20, Leszek 8, Stojek 17, Pytel 10, Warchoł 14, Mokrzycka 5, Bąkowska (libero) oraz Silczuk 1. Trener: Grzegorz Silczuk.

Bronowianka: Szymska 17, Wiatrowska 19, Stachowicz 5, Sowisz 10, Król 8, Janota 12 oraz Rzepka, Domagalska. Trener: Marek Kępa.

Sędziowali: Leszek Kapłon (Rzeszów), Janusz Kaliński (Mielec), liniowi Tomasz Chmura, Tomasz Bochenek (obaj Gorlice), sekretarz: Paulina Augustyn.

MVP meczu: Aleksandra Stachowicz (Bronowianka)

W pierwszym secie oglądaliśmy przebieg gry, do którego wszyscy się już przyzwyczailiśmy.

Gospodynie prowadziły od samego początku (4:0) i w ciągu jego trwania utrzymywały prowadzenie (10:4). Niestety nie ustrzegły się przestoju, który od razu wykorzystały krakowianki doprowadzając do stanu 14:13. Po chwili wszystko wróciło względnie do normy. To czym można się było niepokoić do duża ilość zepsutych zagrywek, które dały Bronowiance w tym secie aż 7 punktów. Nic nie zapowiadało też nerwowej końcówki seta. Ekstrim po asie Pauliny Stojek prowadził już 22:18 a po akcji w ataku Karoliny Grzelak 24:20. Bronowianka przeprowadziła 3 skuteczne akcje pod rząd i zrobiło się 24:23. Na całe szczęście Alicja Warchoł skontrowała i Ekstrim mógł się cieszyć z wygranego seta.
Przebieg seta: 4:0, 10:4, 14:13, 19:15, 22:18, 24:20, 24:23, 25:23.

Drugi set lepiej rozpoczęła Bronowianka. W składzie zespołu z Krakowa nastąpiła zmiana polegająca na wycofaniu z gry libero. Od tej pory na boisku po stronie "zielonych" obserwowaliśmy tylko podstawową szóstkę. Przyjezdne zaczęły zyskiwać przewagę w obronie, dotykały każdej piłki, wykonywały pasywne bloki a ataki Ekstrimu straciły na impecie. W rozegraniu prym wiodła Aleksandra Stachowicz, która lepiej obsługiwała swoje koleżanki w ataku niż jej odpowiedniczka po przeciwnej stronie siatki. Trzeba też zaznaczyć, że w polu zagrywki lepszą jakość też wykazywała Bronowianka. Dziewczyny postawiły na stosunkowo lekką ale płaską zagrywkę, przy której piłka leciała bez rotacji. Skomplikowało to grę w przyjęciu Ekstrimu. Przyjezdne przejęły inicjatywę i przewodziły w zdobyczach punktowych (4:8, 9:14). Potem nastąpił błysk Ekstremalnych, które przypomniały sobie, że nie z takich opałów już wychodziły. Kilka akcji z kontr, dobra zagrywka Alicji Warchoł i już po chwili tablica pokazywała wynik 17:16. Gospodynie nie poszły jednak za ciosem i gra się wyrównała. Pierwszego setbola miały gorliczanki, jednak nie wykorzystały go. Ciężar gry w ataku na swoje barki wzięła Marika Janota, która w decydujących momentach była nie do zatrzymania, dając zwycięstwo w tym drugim secie swojej drużynie.
Przebieg seta: 1:3, 6:10, 10:15, 17:16, 22:20, 24:23, 24:26.

W trzecim secie gra początkowo układała się pod dyktando podopiecznych Grzegorza Silczuka.
Przeciwniczki zaczęły jednak lepiej bronić, często nurkując po piłki posyłane przez Ekstrim, które wykorzystywały w skutecznych kontratakach. Gospodyniom zdobywanie punktów zaczęło przychodzić z coraz większym trudem. Zmalała siła ataku Ekstrimu a w obronie krakowianki dokonywały cudów. I tak inicjatywę przejął zespół Bronowianki, który od stanu 15:15 zaczął odjeżdżać Ekstrimowi. W szeregach gospodyń nie było dziś zawodniczki mogącej odmienić rozwój wypadków. Szczelny blok rywalek, dotykanie każdej piłki w obronie, przestraszyło atakujące Ekstrimu, które w wielu przypadkach uciekały się do "kiwek", na które zawodniczki po przeciwnej stronie siatki były już przygotowane. Końcówkę seta gospodynie zupełnie oddały bez walki, z czego skrzętnie skorzystały bronowianki, wychodząc na prowadzenie w meczu 1:2.
Przebieg seta: 8:4, 11:8, 15:15, 17:23, 20:25.

Czwarty set był najbardziej emocjonujący ze wszystkich. Do stanu 10:10 obie drużyny szły w zapisach protokołu "łeb w łeb". Ekstim zyskał kilku punktową przewagę (14:11) i wydawało się, że wszystko wróci do normy. Niestety przeciwniczki z Bronowianki doszusowały szybko do gospodyń i znów zaczęły przejmować inicjatywę w grze obronnej. Bardzo ważnym momentem seta były trzy, kolejne punktowe bloki, które zdeprymowały gospodynie (17:20). Kolejne akcje i naprzemiennie zdobywane punkty doprowadziły rywalizację do stanu 20:23. Nadzieję na kontynuację w grze dała jeszcze Ekstremalnym Karolina Grzelak, która bardzo mocno serwując, niszczyła odbiór Bronowianki, doprowadzając do remisu po 23. Przy ostatniej zagrywce, piłka zatańczyła na taśmie, upadając ku rozpaczy widzów i zawodniczek Ekstrimu po ich stronie i dając Bronowiance meczbola. Bronowianka była dziś bezlitosna, grając bez większych błędów i wykorzystując każdą nadarzającą się okazję. W ostatniej akcji Aleksandra Król wykorzystała akcję z kontry, dała zwycięstwo swojej drużynie.

Przebieg seta: 4:6, 10:10, 14:11, 17:17, 18:22, 20:23, 23:23, 23:25.

Po dwóch meczach w Gorlicach jest remis 1:1. Rywalizacja na dwa następne spotkania przenosi się do Krakowa. Przypomnijmy ta faza play-off toczy się do trzech zwycięstw. Trzymamy kciuki za dziewczyny i wierzymy, że dzisiejsza porażka to tylko chwilowe niepowodzenie. Play-off rządzi się swoimi prawami...

statystyka Ekstrim Bronowianka
sety 1 3
punkty 92 99
z ataku 54 59
z bloków 8 7
z zagrywek punktowych 4 2
z asów 9 2
z zepsutych zagrywek przeciwnika 6 14
z błędów przeciwnika 11 15




Tomasz Stasiowski

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel