Gorlice bez seniorskiej koszykówki?

Podziel się

Oceń

Seniorzy MKS-u Gorlice zakończyli sezon rozgrywek o wejście do II ligi koszykówki mężczyzn. Był to już kolejny z rzędu, niedobry dla nich rok. Mimo przedsezonowych zapowiedzi nie udało się utworzyć drużny, która z powodzeniem mogłaby walczyć z doświadczonymi zespołami czołówki tabeli. Ostatecznie uplasowali się na przedostatnim miejscu stawki ośmiu drużyn. Kłopoty ze skompletowaniem składu na mecze to bolączka, która miała znaczny wpływ na sportową rywalizację z dużo lepiej zorganizowanymi przeciwnikami. W przyszłym roku niestety może być jeszcze gorzej, bo ze składu ubędą zawodnicy udający się na studia.

11.03.2014 21:31 (aktualizacja 24.05.2023 11:48)

MKS Gorlice - AZS Politechnika Świętokrzyska-Galeria Echo Kielce 59 : 70 (11:21, 14:14, 20:16, 14:19)

MKS: Cygan 18, Foltyn M. 2, Foltyn J. 9, Rykała 15, Damasiewicz 3, Książek 10, Łacny 2, Głowacz, Woltyński, Kamyk. Trener: Przemysław Cygan.

Już od samego początku meczu drużyna gości pokazała, iż przyjechała do Gorlic walczyć o zwycięstwo.

Nasi zawodnicy dotrzymywali im kroku tylko do 5 minuty pierwszej kwarty, gdy zdobycze punktowe zrównały się (4:4). Od tego momentu goście zaczęli budować przewagę, która z końcem pierwszej kwarty wynosiła już 10 pkt (11:21).

W drugiej kwarcie mogliśmy oglądać dwa różne obrazy gry. Na początku do głosu doszli znów goście, zdobywając pod rząd 8 punktów a nie tracąc ani jednego (11:29). Po tej serii zatrzymali się a przewagę w zdobywaniu punktów przejęli gorliccy koszykarze, zmniejszając dystans do drużyny gości, znów do 10 punktów (25:35).

Początek trzeciej kwarty natchnął kibiców nadzieją, iż MKS może jeszcze w tym meczu powalczyć o zwycięstwo. Gorliczanie zdobyli się na zryw, zdobywając kilka punktów z rzędu, broniąc wszystkie akcje pod swoim koszem. Kielczanie nie wykorzystywali swoich szans z rzutów wolnych. Gdy Wojtek Rykała trafił z dystansu swoją pierwszą trójkę, zrobiło się tylko 40:43. Gospodarzom nie udało się jednak kontynuować zwycięskiej passy. W akcjach obronnych mnożyły się faule, z których egzekwowane były rzuty wolne. Słaba skuteczność zawodników drużyny z Kielc oraz kolejna "trójka" Rykały, sprawiła, iż po tej kwarcie MKS do AZS tracił tylko 6 punktów.

Początek czwartej kwarty pozbawił złudzeń naszych koszykarzy. Podopieczni Stanisława Dudzika przyspieszyli grę a u gorliczan dało się zauważyć efekty szarży z poprzedniej kwarty.

Prowadząc poprawną grę zbudowali jeszcze raz bezpieczną przewagę, którą utrzymali do syreny końcowej.

MKS Gorlice z 14 rozegranych meczy, wygrał 4, zdobywając 18 punktów i zajmując 7, przedostatnie miejsce w tabeli rozgrywek. Ligę wygrał zespół UKS-u Regis Wieliczka, który będzie uczestniczył w kolejnych fazach rozgrywek o wejście do II ligi męskiej.

Trwają jeszcze rozgrywki niższych kategorii wiekowych:

kadeci:
MKS Gorlice - Wisła Kraków 61:95 (14:19, 8:29, 24:26, 15:21)
KS Niwa - MKS Gorlice 79:41 (18:9, 18:6, 18:15, 25:11)

młodzicy:
MKS Gorlice - MKK MDK Kielce 81:54 (19:19, 28:7, 16:15, 18:13)
MKS Gorlice - Limanowa Bank Spółdzielczy 51:53 (15:12, 12:15, 10:15, 14:11)

chłopcy:
MKS Gorlice - UKS Regis 105:31 (24:15, 30:6, 20:7, 31:3)
Wisła - MKS Gorlice 67:54 (22:9, 18:15, 15:10, 12:20)
Regis II - MKS Gorlice 72:53 (17:9, 20:13, 21:12, 14:19)

Tomasz Stasiowski