Tuż przed godz. 13 mundurowi dostali zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca, który przechodząc wzdłuż ulicy Solidarności w Gorlicach, zauważył dziwnie zachowującego się kierowcę opla. Mężczyzna wyjeżdżał z jednego z przysklepowych parkingów w tak dziwny sposób, że przechodzień wysnuł podejrzenie, że może być pod wpływem alkoholu.
Na miejsce natychmiast został wysłany patrol policji.
Zatrzymany do kontroli mieszkaniec Ropicy Polskiej wydmuchał 1,6 promila alkoholu.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samochód został przekazany wskazanej przez kierowcę osobie.
Za jazdę na podwójnym gazie odpowie teraz przed sądem.
Natomiast około godz. 17.30 w Moszczenicy doszło do niegroźnego wypadku podczas prac na roli. Jeden z mieszkańców został uderzony ładowarką do obornika. Ze stłuczeniami klatki piersiowej trafił do gorlickiego szpitala, skąd po lekarskiej konsultacji wrócił do domu. Oświadczył również, że osoby trzecie w żaden sposób nie przyczyniły się do zaistniałej sytuacji.
Napisz komentarz
Komentarze