Prokuratura dotarła do materiałów, które mogą sugerować, że piroman z Biecza mógł dopuścić się także innych podpaleń w Gorlickiem oraz sąsiednich powiatach.
Zabezpieczono komputer 44-latka, a z historii jego przeglądarki wynika, że mężczyzna śledził doniesienia medialne dotyczące „spektakularnych” pożarów, które miały miejsce w naszym regionie.
Ze wstępnej opinii sądowo-psychologicznej wynika, że najpierw konieczne będzie poddanie mężczyzny obserwacji. Potem zapadnie decyzja czy trafi za kratki aresztu, czy za te w zamkniętej część oddziału psychiatrycznego.
Napisz komentarz
Komentarze