Oczywiście nie jest tak, że policjanci stosują tylko taką formę przywołania kierowców do porządku, bo rezygnacja z wystawienia mandatu ma miejsce tylko wtedy, gdy pouczenie jest zgodne z prawem. O taryfie ulgowej nie ma mowy, gdy kierowca naraża życie i zdrowie innych uczestników ruchu.
Z policyjnych statystyk jasno jednak wynika, że liczba mandatów wystawionych w lipcu w stosunku do czerwca – drastycznie spadła.
Serwis money.pl wyliczył nawet, że każdy dzień protestu policjantów to strata około 2 mln złotych dla budżetu. A końca akcji, do której przyłączyli się również nasi mundurowi – nie widać.
Protest został w ostatnich dniach zaostrzony o elementy tak zwanego protestu włoskiego, w ramach którego mundurowi wyjątkowo skrupulatnie wykonują zadania służbowe i drobiazgowo przestrzegają wszystkich obowiązujących ich procedur i przepisów. Tutaj również są wyjątki, bo kiedy konieczna jest szybka reakcja, jak udzielenie pomocy poszkodowanemu protest idzie w „odstawkę”.
W najbliższych dniach gorliccy mundurowi kontrolowanym kierowcom będą dodatkowo proponować naklejkę „Popieram protest policjantów. Jeżdżę bezpiecznie”.
Akcja potrwa do momentu podpisania porozumienia przedstawionego Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym zawarte są policyjne postulaty dotyczące między innymi podwyżek i zmian w systemie emerytalnym.
Napisz komentarz
Komentarze