W tej uroczystej chwili, gdy przejście oficjalnie zostało przez dzieci pokonane, od strony Ciężkowic nadjechał samochód, który zgodnie z zasadami ruchu zatrzymał się przed wymalowaną na jezdni zebrą.
Jak sie okazało, na miejscu otwarcia przejścia w okolicy szkoły istnieją teraz dwa takie przejścia, dzięki czemu dzieci będą mogły odbywać małe wycieczki ,w trakcie których poznaja zasady przekraczania jezdni.
Uroczyste otwarcie przejścia dla pieszych, jak i nasza relacja z tego wydarzenia może się szanownym czytelnikom wydać nieco śmieszna lub mało istotna, jednak jeśli zawęzimy obraz i spojrzymy na ten problem choćby oczyma rodziców tych dzieci, które uczęszczają do szkoły w Staszkówce, to okaże się, że to właśnie dzisiejsze otwarcie w sposób bezpośredni przenosi się na spokój i bezpieczeństwo ich pociech.
Wąska i na dość długim odcinku koło szkoły prosta droga, w połączeniu z faktem, że bardzo wielu kierowców właśnie przez Staszkówkę skraca sobie drogę do Krakowa, czy tez Tarnowa, uprawnia twierdzenie, że to właśnie przejście dla mieszkańców Staszkówki było czymś znacznie więcej niż tylko kilkoma paskami wymalowanymi w poprzek drogi.
Podziękowania dla starosty i obecnego na spotkaniu członka Zarządu Powiatu Adama Urbanka przekazała dyrektor szkoły Halina Łaś oraz wójt gminy Moszczenica Jerzy Wałęga, który przy okazji prosił o wykonanie ok. 600 m chodnika od szkoły w kierunku cmentarza, deklarując wsparcie finansowe dla powiatu w tej sprawie.
BP
Napisz komentarz
Komentarze