- Czy masz tremę? - rzuciłem, witając się z Kubą.
- Absolutnie, gram dla młodzieży "30+" do której się zaliczam, więc skąd trema. Sala jest już prawie pełna. Cieszę się, że przyszło tak wiele osób, miałem nadzieję że zarażę moją muzyką jeszcze młodszych ale mam na to jeszcze czas - odpowiedział w swoim stylu Kuba.
Potem zgasły już światła a na scenę wyszli Rafał Boni Boniśniak oraz Mirosław Bogoń a na samym końcu bohater wieczoru Kuba Diduch. Rozbrzmiały dźwięki utworów artysty min "Fotografie", "Jesień". Koncert prowadził Bogusław Diduch, prywatnie ojciec Kuby, który opowiadał o rozwoju twórczości syna, okraszając opowieści historyjkami o genezie powstania utworów. Potem przyszedł czas na kolejne utwory.
Kuba Diduch wspominał bardzo ważny moment w jego życiu muzycznym, którym była premiera utworów "Poezja Szeptana" oraz "Jesień" na antenie radiowej Trójki. W programie "Potrójne Pasmo Przenoszenia" Marka Niedźwieckiego i Michała Margańskiego, redaktorzy rozpływali się w pochwale utworów artysty, porównując jego twórczość do stylu kultowego zespołu tego nurtu muzyki "ST Germain". Ogólnopolska radiowa premiera była zupełnym zaskoczeniem i niezwykłą nobilitacją dla niego samego.
Koncert został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność, która odwdzięczyła się artystom gromkimi brawami. Po nim artysta podpisywał swoją debiutancką płytę.
Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze