Bardzo Mała Wyobraźnia - kierowca BMW tak od dziś może tłumaczyć swoją wieczorną jazdę i jej tragiczny finał. Jak wynika z relacji świadków, około godziny 20.00 rozpędzony samochód wyjechał z ronda z dużą prędkością. W środku był młody kierowca i dwóch pasażerów. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i tylko cudem nie zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem.
Rozpędzone BMW ostatecznie odbiło się od chodnika i przecinając drogę w poprzek wylądowało w rowie, niemal wbijając się w prowizoryczną ściankę odgradzającą plac budowy i betonowe filary przyszłego hipermarketu. Kierowca i pasażerowie bez większych obrażeń byli w stanie samodzielnie opuścić zdewastowany pojazd.
Kobieta idąca w tym czasie chodnikiem nie miała tyle szczęścia. Została potrącona przez samochód podczas nieporadnej próby powrotu na właściwy pas jezdni. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, obrażenia kobiety nie są tak poważne, jak mogły się okazać: przytomną, przewieziono ją do szpitala. Trwa jej diagnozowanie.
Napisz komentarz
Komentarze