Ekstrim Gorlice - Joker Świecie 2:3 (25:19, 24:26, 25:19, 27:29, 9:15)
Ekstrim: Pytel 9, Leszek 8, Stojek (kpt) 19, Pasznik 6, Guzikiewicz (libero), Wąsowska 13, Żochowska 10 oraz Tyrańska 1, Olipra (libero), Majkowska 1. Trener: Grzegorz Silczuk.
Joker: Łukasiewicz 15, Toborek 23, Wójcik 5, Wenerska 5, Flakus 10, Wyrwa 7 oraz Przepiórka, Strządała 4, Walczak (libero), Kutyła 2, Ziółkowska. Trener: Andrzej Nadolny
MVP: Katarzyna Wenerska (Joker)
Już pierwszy set udowodnił kibicom, iż będą świadkami emocjonującego widowiska. Ekstrim rozpoczął nie wyraźnie i to skrzętnie wykorzystały przyjezdne (8:12). Trener Silczuk przywołał swoje podopieczne i ta przerwa wpłynęła na nie motywująco. Gospodynie zaczęły odrabiać straty a ciężar gry wzięła na siebie kapitan Ekstrimu, Paulina Stojek. Ekstremalne przejęły inicjatywę i utrzymały tą tendencję do końca seta wygrywając 25:19.
Drugi set był nie mniej emocjonujący. Zespół Jokera prowadził przez większość czasu jego trwania. Gospodynie trzymały fason i nie odpuszczały na więcej niż 1-2 punktów straty. W końcówce udało im się odwrócić tendencję zdobywania punktów i to dzięki "super mobilizacji" z wyniku 19:23 doprowadziły do stanu 24:23. Mając piłkę setową w górze Ekstremalne przegrały akcję przez nieporozumienie we własnym rozegraniu. Przyjezdne skorzystały z danej im szansy i dwie kolejne szanse rozstrzygnęły na swoją korzyść doprowadzając do remisu w meczu 1:1.
Trzeci set ułożył się pod dyktando podopiecznych trenera Silczuka. Gorliczanki zdobyły kilka punktów przewagi i ta różnica utrzymywała się do stanu 13:11. Świeciankom udało się "doszusować" co prowadzących (15:15) ale było to wszystko na co było je stać w tej partii. Ciężar gry wzięły na siebie skrzydłowe Katarzyna Wąsowska i Paulina Stojek, które skutecznymi atakami pogrążyły przeciwniczki.
Czwarty set to kopia drugiej partii. Przyjezdne, podrażnione porażką w poprzednim secie, za wszelką cenę starały się dominować. Udawało im się to do stanu 20:23. Wtedy nastąpił zryw miejscowych, który doprowadził je do remisu po 23. Mimo, iż następna akcja należała znów do zespołu ze Świecia to Ekstremalnym udało się obronić setbola i wyjść na prowadzenie. Po bloku dwóch Magdalen Pytel i Żochowskiej(26:25), gospodynie w kolejnej akcji mogły zakończyć ten mecz. Niestety nie skorzystały z tej szansy i to się srodze zemściło. Dwa błędy w ataku Katarzyny Wąsowskiej dały seta świaciankom i to one odbudowały swoje morale.
Tie-break do stanu 5:5 przebiegał wg zasady "punkt za punkt". Od tego momentu zaczęła zarysowywać się przewaga zespołu Jokera. To ich akcje stały się dojrzalsze i coraz częściej zaczęły przynosić zdobycz punktową. Ekstrim został sprowadzony do roli odrabiającego straty i udawało się im to do stanu 8:9. Niestety świecianki ostatecznie przejęły inicjatywę, zdobywając kilka puntów z rzędu, ustawiając losy tego decydującego seta.
statystyki | Ekstrim | Joker |
sety | 2 | 3 |
punkty | 110 | 108 |
z ataku | 54 | 48 |
z bloku | 10 | 15 |
z zagrywki pkt | 1 | 8 |
zepsutych zagrywek | 13 | 11 |
z błędów własnych | 32 | 26 |
miejsce | drużyna | mecze | punkty |
---|---|---|---|
wyniki | |||
1 | Zawisza Sulechów | 14 | 35 |
2 | ŁKS Łódź | 14 | 31 |
3 | Budowlani Toruń | 13 | 30 |
4 | Ekstrim Gorlice | 14 | 28 |
5 | Joker Świecie | 14 | 25 |
6 | Nike Węgrów | 13 | 22 |
7 | KS JB PLKS Pszczyna | 14 | 20 |
8 | KS Murowana Goślina | 13 | 18 |
9 | Silesia Volley | 14 | 14 |
10 | Karpaty Krosno | 14 | 13 |
11 | Sparta Warszawa | 14 | 6 |
12 | SMS PZPS Szczyrk | 13 | 4 |
Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze