Starosta Górski przedstawił nowe stanowisko Zarządu Powiatu, które uchwalono dziś w godzinach popołudniowych. Zrezygnowano z łączenia Zespołu Szkół Ekonomicznych w Gorlicach z Zespołem Szkół Technicznych oraz zobowiązano się do wypracowania innych rozwiązań dla pozostałych szkół, które mogłyby być wprowadzone dopiero za dwa lata od roku szkolnego 2017/2018. Starosta poinformował również, że w tym roku będzie podobny nabór na różne kierunki a nawet rozszerzony.
Przewodnicząca Komisji Edukacji podtrzymała swoje stanowisko iż ma świadomość niżu demograficznego, ale czynnik finansowy nie może przesądzać o łączeniu szkół w tak szybkim tempie. Przypomniała również, że Komisja Edukacji ma jedynie głos doradczy i liczy na to, że jej zdanie będzie brane pod uwagę przez Zarząd Powiatu.
Wicestarosta Jerzy Nalepka, który często wypowiadał opinie w swoim własnym imieniu sprawiał wrażenie niechętnego do wypracowania innych niż nieuchronne łączenie i likwidacja szkół rozwiązań. Wypominał szkołom listy otwarte, które szkoły publikowały w lokalnych mediach oraz zarzucał pisanie w nich nieprawdy w kwestiach wyników nauczania i rankingów. Próbował udowadniać, że proces łączenia szkół i reorganizacji jest jego zdaniem nieunikniony. Przytoczył dane pokazujące spadek liczebności uczniów w ciągu 15 lat z prawie 8 tys do 4,4 tys oraz poinformował o tym, że za 4 lata uczniów będzie o kolejny tysiąc mniej. Zapewniał również, że nie było ich zamiarem likwidowanie etatów nauczycieli, lecz etatów dyrektorów i administracji. Informował, że brakujące w szkolnictwie środki będą musiały być pozyskane, np. ze środków na inwestycje.
Głos zabrał również radca prawny starostwa, który przekonywał, że gdyby doszło do łączenia szkół, pracownik nie miałby rozwiązywanej umowy oraz wznawianej nowej. Nie zgodził się z tym Radny Marek Ludwin, który twierdził, że naturalne jest, że jeśli proces łączenia szkół odbywałby się poprzez wymóg likwidacji mniejszych jednostek celem utworzenia większej, umowy będą wygaszone i zawiązywane ponownie z nowym podmiotem.
Po przemówieniach, zadawano pytania, pojawiły się głosy podziękowania za wstrzymanie się od planów łączenia szkół, ale były też i ostre słowa krytyki, które Panowie starostowie musieli przyjąć. Wyrażono oburzenie, że Zarządowi nie należą się żadne podziękowania, a pracownicy wszystkich szkół powinni teraz wymóc na Zarządzie Powiatu by medialnie naprawił wyrządzoną szkołom krzywdę, co zainteresowane szkoły mogą odczuć podczas najbliższej rekrutacji. Zwrócono również uwagę na zbyt pochopne, nieprzemyślane dobieranie słów i sposób przekazywania informacji, w który w sferze wizerunkowej jest bardzo szkodliwy.
Starosta Karol Górski wyraził ubolewanie nad tymi niefortunnymi stwierdzeniami i zadeklarował umieszczenie na stronie internetowej Starostwa Powiatowego oraz w lokalnej prasie stosownych informacji i zapewnień, że obecny stan administracyjny szkolnictwa ponadgimnazjalnego w Powiecie się nie zmieni. Zapowiedziano powołanie zespołu, który miałby za zadanie wypracować inne rozwiązania mające poprawić sytuację finansową szkół.
Ważnym głosem w dyskusji była wypowiedź dyrektor Zespołu Szkół w Łużnej (szkoła podstawowa i gimnazjum), która również skrytykowała sposób informowania o planach restrukturyzacji, niefortunność używanych sformułowań i wprowadzoną przez to dezinformację.
Zatem z perspektywy gimnazjalistów sytuacja na chwilę obecną jest taka jak do tej pory – czyli wszystkie szkoły ponadgimnazjalne i inne podmioty oświatowe pozostają na swoich miejscach.
Adrian Wokurka
Napisz komentarz
Komentarze