Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
ReklamaSprawdź ofertę reklamy w promocji Black FriDay 2024 na portalu halogorlice.info
Reklama Punkty Informacyjne Funduszy Europejskich znajdziesz w: Krakowie (ul. Wielicka 72B), Chrzanowie (ul. Grunwaldzka 5), Nowym Sączu (Rynek 13), Nowym Targu (al. Tysiąclecia 44) i Tarnowie (al. Solidarności 5-9).

Prawdziwy, ligowy miodek

Podziel się
Oceń

Drużyna Ekstrimu Gorlice w przedostatniej kolejce pierwszej fazy rozgrywek ligi, podejmowała dziś (21.02) zespół lidera, sulechowskiego Zawiszę. Mecz stał na dobrym sportowym poziomie i miał bardzo zacięty przebieg. Po 2 godzinach i 25 minutach walki z parkietu zwycięskie zeszły gorliczanki.

 

Ekstrim Gorlice - Zawisza Sulechów 3:2 (29:31, 25:23, 20:25, 25:22, 15:13)

Ekstrim: Pytel, Stachowicz, Stojek (kpt), Wąsowska, Żochowska, Majkowska, Guzikiewicz (libero) oraz Olipra (libero), Tyrańska, Pasznik, Leszek. Trener: Grzegorz Silczuk

Zawisza: Kwiatkowska, Osadczuk, Bury, Szymańska, Sołodkowicz, Skiba, Rzepnikowska (libero) oraz Wellna, Witkowska, Wawrzyniak. Trener: Marek Mierzwiński.

MVP: Aleksandra Stachowicz (Ekstrim)


Mecz pomiędzy Ekstrimem a Zawiszą mógł zadowolić nawet najbardziej markotnego siatkarskiego malkontenta. Już od pierwszych akcji widać było, iż obie drużyny nie będą oszczędzać się w boju. Przez cały pierwszy set przeważały sulechowianki, które prowadziły spokojną, bardzo mądrą i rozważną grę. W ich akcjach było widać dojrzałość, której czasem brakowało gorliczankom. W drużynie Zawiszy kapitalnie funkcjonowała zagrywka a potężne bomby Anny Sołodkowicz i Katarzyny Bury obijały ręce przyjmujących Ekstrimu. Gdy "ostrzał" nieco zelżał, do głosu doszedł blok gospodyń, dzięki któremu gorliczankom udało się dogonić przeciwniczki i prowadzić w końcówce grę na przewagi. Niestety kilka błędów w rozegraniu i ataku ze środka siatki spowodowało porażkę Ekstremalnych (29:31).

Obraz gry na początku drugiego seta nie uległ zmianie. Sulechowianki kontrolowały grę, wyprowadzając często ataki środkiem, nie do zatrzymania w tym elemencie gry była Katarina Osadczuk. W końcu gorliczankom udało się przeczytać kilka zagrań rozgrywającej Ewy Szymańskiej, by postawić skutecznie punktowe bloki. Gra się wyrównała a tablica "świeciła" przeważnie wyniki remisowe. Oba zespoły nie ustrzegły się słabszych momentów, które skutkowały zdobyczą punktową przeciwniczek. W końcówce to przyjezdne zdobyły 3 punkty z rzędu wychodząc na prowadzenie (20:23). Zbyt szybko uwierzyły jednak w swój prymat, bo z 5 kolejnych akcji zwycięsko wychodziły podopieczne trenera Silczuka i to one wyrównały stan rywalizacji w meczu na 1:1.

Trzeci set od mocnego uderzenia rozpoczęły zawodniczki Zawiszy. Mocne zagrywki Marty Wellny dały 5-punktowe prowadzenie jej zespołowi, który utrzymał je do końca seta. Ekstremalne nie zaryzykowały i niestety nie udało się im zatrzymać kombinacyjnej gry przeciwniczek.

Czwarty set lepiej rozpoczęły gorliczanki. Na pozycji środkowej w zespole Ekstrimu nastąpiła zmiana, na parkiet za Paulinę Majkowską weszła Alicja Leszek. Dało to przewagę w bloku gorliczankom, które dzięki temu osiągnęły kilka punktów przewagi (8:3). Niestety, gdy na zagrywkę po stronie Zawiszy weszła Anna Sołodkowicz, z przewagi pozostało wspomnienie. Powtarzalność zagrań sulechowskiej "czternastki" była imponująca, nawet przerwa na żądanie Grzegorza Silczuka nie była w stanie wybić zawodniczki z transu. Niemoc przełamała dopiero akcja z kontry Magdaleny Żochowskiej, która wyrwała Ekstrim z tego morderczego uścisku. Gra wyrównała się lecz za chwilę znów zaczęła rysować się delikatna przewaga przyjezdnych. Gorliczankom udało się znów postawić kilka punktowych bloków, w rolach głównych wystąpiły etatowe blokujące Magda Pytel i Alicja Leszek. Sulechowiankom zaczęły trząść się ręce i nie były już tak skuteczne jak wcześniej. Decydującą o zwycięstwie w tym secie akcję przeprowadziła Katarzyna Wąsowska, która w akcji godnej telewizyjnej kamery zaatakowała z II linii pogrążając obronę przeciwniczek.

Rozentuzjazmowana publiczność wyprowadziła brawami oba zespoły do tie-breka. Niestety początek V seta uciszył nieco trybuny bo to gorliczanki były w opałach (2:6). W tym momencie odpaliła skuteczna broń Ekstrimu jaką jest blok. Dzięki fantastycznej postawie Alicji Leszek, udało się zatrzymać kilka ataków sulechowianek, co dało Ekstrimowi przewagę (10:8). Gra wyrównała się lecz w gorliczankach można było zobaczyć więcej werwy do walki. Akcje wydłużały się, kibice mogli podziwiać świetne pojedynki strzeleckie Pauliny Stojek i Agaty Skiby (13:13). O zwycięstwie gorliczanek przesądziła niezawodna w takich momentach Katarzyna Wąsowska, która skończyła 2 kolejne akcje poprzedzone świetną i ofiarną obroną jej koleżanek.

Można śmiało powiedzieć, iż był to jeden z najlepszych meczy podopiecznych Grzegorza Silczuka w gorlickiej hali. Siatkarki zaraziły pozytywną energią widownię, która żywo reagowała na wydarzenia na boisku i była siódmym zawodnikiem prowadzącym zespół do zwycięstwa.


Tomasz Stasiowski

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 8 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: aaTreść komentarza: Dobrze że udało się to zrobić jeszcze w ramach Polskiego Ładu, bo teraz pod rządami koalicji 13 grudnia piniendzy na nic nie będzie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 12:14Źródło komentarza: Kwiatoń. Zakończyły się prace konserwatorskie w zabytkowej cerkwi [FOTO]Autor komentarza: JendrekTreść komentarza: Nie, to było wyjechanie poza oś jezdni, choć oczywiście nie wyznaczona jest oś jezdni, ale tak każdy robi, kto jedzie z góry, to już nie wiadomo który przypadek, a że droga jest za wąska, to nie malują osi, bo nie wolno.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 11:27Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]Autor komentarza: JendrekTreść komentarza: że co ??? Panie @pasy, proszę nie zadawać głupich pytań, wiem że panu to penie nie raz zdarza się jeździć tamtędy całą drogę, ale tam oznakowań poziomych nie może być. Jak by był pan bardziej ogarnięty, a nie wypisywać głupoty, bo to na pewno z tego powodu zdarzył się tam wypadek, bo nie było oznakowania poziomego, a tam nie może jego być bo droga jest za wąska, To nie pierwszy a raczej bliżej setny przypadek, bo przecież nie po to jest kierownica żeby ją kręcić, tylko żeby zawsze jechać prostoData dodania komentarza: 27.11.2024, 11:25Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]Autor komentarza: Więcej informacji wkrótceTreść komentarza: Po jasnego gwinta pokazywać trzy zdjęcia stojącego radiowozu. Jak wygląda każdy wie ,nawet dziecko. Proszę pokazywać zdjęcia uczestniczących pojazdów.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:50Źródło komentarza: Gorlice. Czołowe zderzenie na ul. Korczaka. Są ranni [FOTO]
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”