W piątek (21 września) o godz. 17.50 dostaliśmy zgłoszenie, które niemalże dosłownie brzmiało tak: „W Regietowie koń kopnął kobietę” – mówi aspirat sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer pasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Na miejsce natychmiast pojechał zespół ratownictwa medycznego i patrol policji. Jak się potem okazało konieczna była również obecność strażaków, którzy zabezpieczali teren pod lądowisko dla helikoptera LPR.
24-latka z województwa mazowieckiego przyjechała na zawody w ramach Dni Huculskich, które w ostatni weekend odbywały się w Regietowie.
W czasie czyszczenia zwierząt podeszła tak niefortunnie do konia, że ten najpierw kopnął ją w biodro, a potem doznała jeszcze urazu głowy.
Jej obrażenia były na tyle poważne, że ratownicy zadecydowali o przetransportowaniu kobiety śmigłowcem LPR do jednego ze szpitali na Podkarpaciu.
Policjanci sprawdzają, czy nie doszło do narażenia uczestniczki zawodów na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, ale najprawdopodobniej zdarzenie to zostanie zakwalifikowane, jako nieszczęśliwy wypadek.
Napisz komentarz
Komentarze