Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach

Po masło i sery z Łużnej ustawiają się kolejki!

Podziel się
Oceń

Bez tego sera do Krakowa nie przyjeżdżajcie! – mówi studentka, która lada chwila wakacyjną beztroskę zamieni na ciężką harówkę. Nie jest jedyna, bo produkty ze Spółdzielni Mleczarskiej w Łużnej rozchodzą się, jak… świeże masełko!

I pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu wytwarzali jedynie żółte sery i półprodukty do oscypków, a mleko sprzedawali większym mleczarniom. Dzisiaj ich „Łużniaki” – okrągłe serki podpuszczkowe niedojrzewające  – to prawdziwy hit, a masło… a masła, kto raz spróbował, nie chce wracać do innego.

Obecna prezeska – Barbara Niemaszyk – spółdzielnie traktuje, jak swoje własne dziecko i z nieukrywaną dumą mówi o tym, jak przez niespełna dwa lata jej „rządów” mleczarnia stała się prawdziwą lokalną perełką.

Częściej niż panią prezes w szpilkach i za biurkiem, jestem Basią, która ubiera chodaki i idzie… kręcić masło – przekonuje z uśmiechem.

Bo warto to podkreślić, że masło jest tutaj robione ręcznie, tylko początkowe dziesięć minut zmaślania wykonuje półautomatyczna maselnica. Swoją drogą skonstruowana przez „złotą rączkę” spółdzielni.

Masło jest „leciutkie”, a przy próbie wyciągnięcia porcji z pudełeczka uwalniane są kropelki wody. Nie zawiera żadnych dodatków, dlatego należy je zjeść w ciągu 7 (do 10) dni od otwarcia. Nie musi być przechowywane w lodówce, wystarczy mu ciemne miejsce.

Pomysł na masło był trochę chwytem marketingowym! – śmieje się Barbara Niemaszyk. I dodaje: Chcieliśmy jakoś zainteresować naszym stoiskiem mieszkańców odwiedzających gorlicki jarmark wielkanocny. Ktoś wpadł na pomysł – ukręćmy trochę masła, a z niego baranki.

Do tego była degustacja, a w ślad za nią niemal błyskawicznie rozeszły się wszystkie barankowe zapasy.

Trzeba było iść za ciosem – mówi prezeska.

Produkcja masła okazała się również doskonałym rozwiązaniem na nadwyżkę śmietanki, która zostawała z kolei z produkcji serów, a z którą nie bardzo było co zrobić, bo wlewanie jej do mleka skupowanego przez większe mleczarnie zazwyczaj kończyło się awanturą, że to jest za tłuste.

Można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że masło z Łużnej jest nawet lepsze od tego „babcinego”. Dlaczego? Bo zawsze robione jest ze świeżej śmietanki, a nie takiej odkładanej przez kilka dni, w której często pojawiały się bakterie gnilne.

Najlepszą jego rekomendacją jest fakt, że ciężko go dostać, bo rozchodzi się na dobrą sprawę szybciej, niż zdąży się schłodzić! Pomimo tego, że trafia do większości lokalnych sklepów, to trzeba na nie po prostu polować.

Kolejnym hitem z Łużnej są sery. Obok tradycyjnego edamskiego i gryfickiego oraz wędzonego całkiem niedawno pojawiły się sery podpuszczkowe niedojrzewające z dodatkami. I podbiły gorlicki rynek.

Skąd pomysł na czosnek niedźwiedzi, czarnuszkę, suszone pomidory, kminek, paprykę, jako dodatki do okrągłych „Łużniaków”?

Zrobiliśmy „wywiad” wśród naszych klientów – mówi z uśmiechem pani Basia. I dodaje: Przymierzamy się do kolejnej wersji – tym razem trochę „na słodko”.

Pani prezes zapytana o zwroty roześmiała się tylko szczerze.

Chciałabym, żeby były, bo może w końcu miałabym zapas naszego masła, a tak „szewc w dziurawych butach chodzi”!

Niewielka spółdzielnia nie boi się o swoją przyszłość, bo klienci coraz częściej doceniają jakość wytwarzanych w Łużnej produktów, dlatego być może pokuszą się o kolejną nowość. Na razie musi to jednak pozostać… słodką tajemnicą.

Więcej o spółdzielni można dowiedzieć się TUTAJ


Napisz komentarz
Komentarze
ona 14.02.2019 19:03
Jeden mały sklepik by się przydał w Gorlicach.

Grybów 14.02.2019 17:23
Popieram ogromnie zakłady pracy ogólnopolskie lub zakład co gmina ale każdy inny.A nie że jednemu coś wyjdzie to pojawi się 100 takich samych i upadną wszyscy.

Rumianek 14.02.2019 11:53
Sklep Rumianek Nowy Sącz

Henio 28.09.2018 13:09
Jeśli się nie mylę,to nie mleczarnia ani Pani Prezes regulują ceny mleka. Może to wina rządu ,albo Brukseli ?? A może czas zainteresować się ,dlaczego tak naprawdę rolnicy dostają grosze ,za swą ciężką pracę i kto tak naprawdę zarabia krocie ?

dostawca 28.09.2018 05:22
a rolnikowi płacą grosze za mleko

ania 27.09.2018 17:35
Ja kupuję w Arce w Ropicy Polskiej

kolo 27.09.2018 17:25
otworzyc jakies male stoisko w galerii :)

ciekawszy 27.09.2018 16:50
No właśnie, dajcie znać gdzie dostać te rarytasy, a mleczarnia "ogień na tłoki" i rozbudowywać, zwiększać produkcję! :lol:

Ciekawy 27.09.2018 14:25
W jakich sklepach mozna dostac te produkty? Czy w spółdzielni mozna kupić detalicznie?

ReklamaTylko znani u sprawdzeni producenci! PIŁY TAŚMOWE I TARCZOWE - PŁÓTNA I PAPIERY ŚCIERNE - ŁOŻYSKA I PASY KLINOWE - Sklep Techniczno-Przemysłowy BARABRA w ROŻNOWICACH
ReklamaRozpocznij naukę w szkole Żak - szkoły policealne, kursy i szkolenia, licea dla dorosłych - Jasło, ul. Floriańska 17 - tel. 13 446 23 13
ReklamaBudżet Obywatelski MAŁOPOLSKA - złóż wniosek - 1-31 października 2024
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”