1 maja organizatorzy zapewnili gorliczanom poza wspomnianym Jarmarkiem i obozem wojskowym, kolejne muzyczne doznania. Najpierw na ludową nutę zagrali "Pogórzanie" kultywujący tradycje naszego regionu. 50 lat istnienia zespołu to bogaty w ich dorobku repertuar folkloru Pogórza, ziemi krakowskiej i rzeszowskiej. Po "Pogórzanach" na gorlickiej scenie pojawili się goście z Węgier ("Rege") oraz ze Słowacji ("SLNOVRAT). Grupa "Rege" pozytywnie zaskoczyła swoim ludowym tańcem i śpiewem, natomiast Słowacy zparezentowali melodyjny pop, ktory także mógł przypaść do gustu zarówno młodszym, jak i starszym słuchaczom.
Wieczorem gorlicki rynek wypełnił się mocnym rockowym i bluesowym brzmieniem. Jako pierwsi wystąpili członkowie znanego wszystkim zespołu "Billy Goats". Usłyszeliśmy bardzo dobre aranżacje znanych coverów, które rozruszały marznącą publiczność. Ostatnim punktem niedzielnegp programu był koncert "Piotr Nowak Band". Nagrana niedawno płyta oraz marcowy występ w GCK, o którym pisaliśmy TUTAJ, uczyniły frontmana zespołu jeszcze bardziej rozpoznawalnym. Klimat "Breakout" i "Blackout" znów ożył w Gorlicach. Tak więc Piotr Nowak i jego przyjaciele, bardzo przyzwoicie zakończyli niedzielny wieczór w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze