Wczoraj po południu, krótko przed godziną 16, doszło do zderzenia czołowego dwóch samochodów. Na obwodnicy Biecza, w miejscowości Korczyna zderzyły się: Opel Zafira poruszający się w kierunku Gorlic oraz Audi80 jadące w przeciwną stronę.
Mimo podjętej szybko akcji ratunkowej kierowcy tego drugiego samochodu i jego małżonki, siedzącej obok nie udało się uratować. Dwoje ich dzieci natychmiast przetransportowano do szpitali w Gorlicach i Krośnie. Ze względu na stan dziewcznki, w akcji uczelniczyło Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Druga czteroosobowa rodzina, podróżująca Oplem Zafirą nie odniosła obrażeń, które zagrażałyby ich życiu. Z licznymi urazami przetransportowani zostali do gorlickiego szpitala.
Droga była zablokowana przez prawie 4 godziny. Obecnie oczekujemy na oficjalne informacje na temat przyczyn i przebiegu tego tragicznego zdarzenia.
W komentarzach osób obecnych na miejscu zdarzenia krótko po wypadku, jak i okolicznych mieszkańców pojawiają się współczucie i bezsilność, ale przede wszystkim powtarzany często wniosek: miejsce, w którym doszło do zdarzenia już nie raz było miejscem kolizji i wypadków. Nieostrożna, a często brawurowa jazda i nadmierna pewność siebie powodują, że biecka obwodnica nie jest przez mieszkańców traktowana jako bezpieczne miejsce. Apeluja oni o częstsze patrole policyjne w tym miejscu, gdyż jak podkreślają, takie zdarzenia będą się niestety powtarzać.
Napisz komentarz
Komentarze