„Dziś rano policjanci z Gorlic zostali wezwani do interwencji domowej w Moszczenicy z udziałem mężczyzny, który mógł być pod wpływem alkoholu. Okazało się jednak, że mężczyzna, do którego jechali policjanci, postanowił w międzyczasie wsiąść do samochodu i pojechać do sklepu. Tam właśnie czekali na niego mundurowi, którzy zatrzymali go w tym miejscu” – informuje rzecznik prasowy KPP Gorlice asp. sztab. Grzegorz Szczepanek.
„Z informacji, jakie uzyskali policjanci, wynikało, że mężczyzna przyjechał samochodem do sklepu, będąc pod wpływem alkoholu. Mieszkańca Moszczenicy przewieziono do komendy policji w Gorlicach, gdzie w półgodzinnych odstępach przeprowadzono trzykrotnie badanie trzeźwości. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Zostały zatrzymane mu prawo jazdy, a sprawą zajmie się sąd” – dodaje Grzegorz Szczepanek.
Napisz komentarz
Komentarze