W pierwszej sali galerii Domu Polsko-Słowackiego mogliśmy uczestniczyć w ludowym weselu z barwnymi wstążkami i suto zastawionym stołem, w kolejnych zostaliśmy przeniesieni w klimat Świąt Wielkanocnych, było palenie "Judosza", Niedziela Palmowa, Śmingus Dyngus i Wykopki. Z życiem nierozerwalnie łączy się śmierć, na końcu mogliśmy więc zobaczyć Pogrzeb i Panny Zawodzące a także oryginalną chłopską trumnę.
Autor tradycyjne obrzędy i święta nazwał i przedstawił dokładnie tak, jak wyglądało to w czasach jego dzieciństwa.
Na zaproszenie młodego gorlickiego artysty odpowiedziała rekordowa ilość osób, niektórzy by wpisać się w swojski klimat imprezy, mieli na sobie stroje ludowe.
Całości dopełnił poczęstunek skomponowany z tradycyjnych wiejskich smakołyków. Ekspozycję zwiedzać można do 27 marca.
Napisz komentarz
Komentarze